Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

Zazwyczaj uważa się, że na przeżycia dziecka, którego domem jest ulica, skła-I dają się wyłącznie strach i cierpienie, jednakże opowieści BQ mają w sobie wa-I lor przygody i podkreślają biegłość w radzeniu sobie z trudnymi okolicznościami. I W odpowiedzi na warunki, w jakich przyszło mu żyć, rozwinął w sobie niewiary-I [godne wręcz zdolności przetrwania. W świetle kryteriów DSM-IV jego zachowa- ¦ nia powinno się określić jako antyspołeczne. Czy jednak można by na tym poprze- ¦ stać? Punktem zwrotnym w jego życiu okazał się moment, gdy nie miał już sił, by ¦ uciekać przed policją. Czuł, że nie jest w stanie sobie poradzić, co najprawdopodobniej stało się początkiem jego choroby psychicznej. Stracił wówczas możliwość I korzystania z umiejętności życia na ulicy. Jego zadanie jako złodzieja polegało na zabieraniu innym; to była przemoc. ¦W roli żebraka dostawał tylko to, co inni chcieli mu dać. Zapewne ta rola była dużo I[ wygodniejsza, stawiała go jednak w pozycji kogoś, kto nie jest w stanie odwzajemniać. Praca i zapłata za nią dawały mu szansę znalezienia schronienia, korzystania z różnych usług i uczenia się bez poczucia, że jest komuś coś winien. Przejście I od żebraka do pracownika odbyło się w sprzyjającym i wspierającym środowisku, ¦ które sprowokowało wyraźne zmiany w nim samym i zapewniło odpowiedni czas ¦na ich zajście. W końcu dostrzegł swoistą ironię losu w przejściu od złodzieja do I strażnika ochrony, co zresztą opisywał z łobuzerską przyjemnością. I Mstura (KR) KR był samotnym 33-letnim mężczyzną mieszkającym w mieście. Dzielił I mieszkanie ze współlokatorem. Pracował w piekarni. Przed 12 laty, zanim znalazł I się w programie, przez rok mieszkał na ulicy. W tamtym okresie, jak zanotowano, I towarzyszyły mu urojenia prześladowcze, omamy słuchowe, zachowania mania-I kalne, psychomotoryczne pobudzenie, napastliwość i ideacje samobójcze oraz bez- 251 SCHIZOFRENIA, KULTURA I SUBIEKTYWNOŚĆ_______________________ 1 senność. BYR.S z okiesu naszego wywiadu wykazało łagodne objawy, lęku, dezorganizacji pojęciowej, na.pv^c\a, podeyEzYwjości, a także łagodnie nasilone myślenie o niezwykłej treści. Był przekonany, że przyczyną jego choroby była mikstura bedizó), którą podała mu matka jego dziewczyny. Pewnego dnia opuścił domiroz-począł wędrówkę z miasta do miasta. Po roku włóczęgi odnalazł go brat i —chcąc mu jakoś pomóc - zabrał do siebie. Z okresu choroby KR pamięta jedynie tyle, a miał pustkę w głowie, stracił energię i nie potrafił pracować. Wspominał, iż w tamtym czasie wierzył, że istnieje jakaś siła, która „go pcha do wędrówki", opisywał też, że chodząc, czuł, jak ziemia drży pod jego stopami. Pamięta, że słyszał glosy nawet wówczas, gdy nikogo w pobliżu nie było, słyszał także z zewnątrz swoje własne myśli. Był przekonany, że te doświadczenia są wynikiem czarów. Moje życie uległo zmianie. Teraz wynajmuję mieszkanie na spółkę z drugą osobą. Poproszono mnie, żebym się wyprowadził z domu przejściowego, ponieważ niepokoiłem dziewczęta. Dlatego teraz mieszkam sam, naprawiam radia i inne drobne urządzenia. Dwa miesiące temu zmieniono mi leki i teraz odczuwam większą chęć do pracy. Dzięki lekarstwom nie słyszę już głosów. Od czasu, gdy matka mojej dziewczyny podała mi tę miksturę, kąsały mnie czarownice. Czasami chciałem się powiesić, ale byłem tchórzem i nie potrafiłem. A przez te leki nagle przestałem słyszeć glosy i zacząłem lepiej sypiać. Z lekami jest dużo lepiej. Piekarnia też mi pomaga... Teraz jest zupełnie inaczej. Żyję niezależnie, jestem czysty i pracuję. Miałem kiedyś dziewczynę, chciała mieć ze mną dziecko, ale się na to nie zgodziłem. Chciała, żebyśmy wspólnie wynajmowali mieszkanie i dzielili się kosztami jedzenia. Nie wróciłem już do niej. Nie chcę mieć dzieci. W jego ocenie psychoterapia nie dawała żadnych korzyści, więc z niej zrezygnował. Jednocześnie odkrył na nowo, że potrafi naprawiać odbiorniki radiowe i drobny sprzęt elektroniczny, z czego niegdyś słynął wśród sąsiadów