Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

Z każdym napływem światła przybywa nowe niebezpieczeństwo. Jeżeli człowiek ma światło, musi świadczyć światłu i zawsze musi wyrzekać się sympatii drugich, która daje mu tak żywe zadowolenie, i nieuniknienie musi trwać w wierności dla coraz to nowych objawień nieustannie pracującej duszy. Musi nienawidzieć ojca i matki, żony i dziecka. Jeżeli ma wszystko to, co świat kocha, podziwia, pożąda, to musi rzucić poza siebie podziw świata i udręczyć bliskich wiernością dla swej prawdy, stać się przysłowiem, stać przedmiotem publicznego szyderstwa. Toż prawo pisze także prawa państw i narodów. Próżną jest rzeczą budować, intrygować czy spiskować przeciw niemu. Rzeczy nie pozwalają, aby nimi długo źle rządzono. Res nolunt diu male administrari. Choć nie widać na razie przeszkód dla nowego zła, to przeszkody istnieją i bezwarunkowo ujawnią się. Jeżeli rząd jest okrutny, życie rządzącego nie jest bezpieczne. Jeżeli nałożysz zbyt wielkie podatki, dochody osiągną małą wysokość. Jeżeli ustanowisz krwawy kodeks kryminalny, to sąd nie będzie wydawał wyroków potępiających. Jeżeli prawo jest łagodne, na miejsce jego wkracza zemsta prywatna. Jeżeli rząd jest terrorystyczną demokracją, ucisk napotyka opór nadmiaru energii w obywatelach i życie płonie mocniejszym ogniem. Prawdziwe życie i zadowolenie człowieka zdają się wymykać zarówno największym rygorom, jak i najszczęśliwszym układom warunków, i znajdują możliwość istnienia, nie oglądając się wcale na te czy owe okoliczności. Pod każdym rządem wpływ charakteru działa tak samo - nie ma różnicy, czy to się dzieje w Turcji, czy w Nowej Anglii. Pod rządami prymitywnych despotów Egiptu - historia wyznaje to uczciwie - człowiek musiał być wolny w takim stopniu, w jakim go mogła uczynić wolnym kultura. Te zjawiska zewnętrzne wskazują na fakt, że wszechświat jest reprezentowany w każdej ze swych cząstek. Każda rzecz w naturze zawiera wszystkie siły natury. Każda rzecz zrobiona jest z jednej i tej samej niewidocznej materii; badacz przyrody widzi przecież jeden i ten sam typ pod każdą metamorfozą i patrzy na konia jak na biegnącego człowieka, na rybę jak na pływającego, na ptaka jak człowieka obdarzonego zdolnością latania, na drzewo jak na wrośniętego korzeniami w ziemię. Każda nowa forma powtarza nie tylko główny rys charakterystyczny typu, ale część za częścią, wszystkie szczegóły, wszystkie cele, pomoce i przeszkody, energię i cały system każdej innej rzeczy. Każde zajęcie, rzemiosło, sztuka, działalność jest skrótem świata, każde ujęte we wzajemną zależność od wszystkich innych. Każde z nich jest pełnym emblematem ludzkiego życia, jego zła i dobra, jego prób, jego wrogów, jego przebiegu i końca. I każde musi w jakiś sposób wyrazić całość człowieka, opowiedzieć całe jego przeznaczenie. Cały świat zamyka się jak glob w kropli rosy. Mikroskop nie może znaleźć żyjątka, które by było mniej doskonałe tylko dlatego, że jest małe. Oczy, uszy, smak, powonienie, ruch, opór, pożądanie i organy rozmnażania, które podbijają wieczność - wszystko to znajduje swoje miejsce, by istnieć w małym stworzonku. Tak też i my wkładamy nasze życie w każdy czyn. Prawdziwa nauka o wszechobecności to pojęcie, że Bóg pojawia się ze wszystkimi swymi przymiotami w każdym mchu i pajęczynie. Wartość wszechświata usiłuje wsunąć się w każdy punkt. Jeżeli jest tam dobro, to będzie i zło; jeżeli jest powinowactwo, to znajdzie się i odpychanie; jeżeli siła, to także jej ograniczenie. Tak zatem żywy jest wszechświat. Wszystkie rzeczy są moralne. Ta dusza, co wewnątrz nas jest uczuciem, na zewnątrz jest prawem. My czujemy jej natchnienie; a poza nami w historii możemy widzieć jej fatalną siłę. "Jest w świecie, i świat został przez nią zrobiony". Wymiar sprawiedliwości nie jest odkładany. Prawdziwa sprawiedliwość niepisana ustawia swoją wagę przy we wszystkich częściach życia. Kości, którymi Bóg gra, są napełnione ołowiem, padają, jak on chce. Świat wygląda jak tabliczka mnożenia albo matematyczne równania, które można dowolnie przerabiać, a przecież zawsze otrzymuje się równe wartości. Podstaw jakąkolwiek liczbę, zawsze wypadnie dokładna wartość, nic mniej, nic więcej. Każda tajemnica zostaje odkryta, każda zbrodnia ukarana, każda cnota nagrodzona, każda krzywda naprawiona - w milczeniu, ale z bezwzględną pewnością