Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
W promieniach nieba duchowego unosi się niezliczona ilość planet. Brahmajyoti emanuje z najwyższej siedziby (Krysznaloki) i planety ananda-maya, cin-maya (które nie są planetami materialnymi) unoszą się w tych promieniach. Pan mówi: na tad bhasayate suryo na śaśanko na pavakah yad gatva na nivartante tad dhama paramam mama Ten, kto może osiągnąć niebo duchowe, nie musi przychodzić ponownie do nieba materialnego. W niebie materialnym – nawet jeśli osiągniemy najwyższą planetę (Brahmalokę), nie mówiąc już o księżycu – spotykamy się z tymi samymi problemami życia, mianowicie: narodzinami, śmiercią, chorobą i starością. Żadna planeta we wszechświecie materialnym nie jest wolna od tych czterech zasad materialnego życia. Żywe istoty podróżują z jednej planety na inną, ale nie jest tak, że możemy się udać na upragnioną planetę po prostu dzięki urządzeniom mechanicznym. Jeśli pragniemy udać się na inną planetę, musimy przyjąć proces, który nam to umożliwi. Jest również powiedziane: yanti deva-vrata devan pitrn yanti pitr-vratah. Żadne rządzenia mechaniczne nie są potrzebne do odbycia podróży międzyplanetarnej. Gita instruuje: yanti deva-vrata devan. Księżyc, słońce i wyższe planety nazywane są Svargaloka. Istnieją trzy różne położenia planet w wyższym, średnim i niższym systemie planetarnym. Ziemia należy do średniego systemu planetarnego. Bhagavad-gita informuje nas w jaki sposób podróżować do wyższych systemów planetarnych (Devaloka), podając bardzo prosty przepis: yanti deva-vrata devan. Należy tylko czcić określonego półboga zamieszkującego określoną planetę, i w ten sposób będzie można dostać się na księżyc, słońce albo na którykolwiek z wyższych systemów planetarnych. Jednakże Bhagavad-gita nie poleca nam starania się o którąkolwiek z planet w tym świecie materialnym. Nawet gdybyśmy dotarli na najwyższą planetę, Brahmalokę, za pomocą jakiegoś urządzenia mechanicznego, podróżując może przez czterdzieści tysięcy lat (a kto żyłby tak długo?), to również spotkamy się tam z problemami materialnymi, związanymi z narodzinami, śmiercią, chorobą i starością. Lecz ten, kto chce osiągnąć najwyższą planetę, Krysznalokę, albo którąkolwiek z innych planet nieba duchowego, nie znajdzie tam tych materialnych problemów. Pomiędzy wszystkimi planetami w niebie duchowym jest jedna, najwyższa planeta, nazywana Goloka Vrndavana, która jest oryginalną planetą w siedzibie oryginalnej Osoby Boga, Śri Kryszny. Wszystkie te informacje zawarte są w Bhagavad-gicie, która uczy nas również, w jaki sposób opuścić ten materialny świat i rozpocząć prawdziwie radosne życie w niebie duchowym. W Piętnastym Rozdziale Bhagavad-gity dany jest prawdziwy obraz tego materialnego świata. Jest tam powiedziane: urdhva-mulam adhah-śakham aśvattham prahur avyayam chandamsi yasya parnani yas tam veda sa veda-vit Tutaj świat materialny opisany został jako drzewo rosnące korzeniami do góry, a gałęziami w dół. Znamy takie drzewo, którego korzenie znajdują się w górze. Jeśli staniemy nad brzegiem rzeki albo jakiegokolwiek zbiornika wodnego, możemy zauważyć, że drzewa odbite w wodzie są odwrócone. Podobnie, ten świat materialny jest odzwierciedleniem świata duchowego. Świat materialny jest zaledwie cieniem rzeczywistości. W cieniu nie ma realności ani faktycznego istnienia, ale z tego cienia możemy wnioskować, że istnieję substancja i rzeczywistość. Na pustyni nie ma wody, ale miraż sugeruje, że taka rzecz jak woda istnieje. W materialnym świecie nie ma wody, nie ma szczęścia, ale prawdziwą wodę rzeczywistego szczęścia można znaleźć w świecie duchowym. Pan proponuje, abyśmy osiągnęli świat duchowy w następujący sposób (Bg. I5.5): nirmana-moha jita-sanga-dosa adhyatma-nitya vinivrtta-kamah dvandvair vimuktah sukha-duhkha-samjnair gacchanty amudhah padam avyayam tat To padam avyayam, czyli wieczne królestwo, może osiągnąć ten, kto jest nirmana-moha. Co to znaczy? My jesteśmy zwolennikami desygnatów. Ktoś chce zostać ’panem’, ktoś chce zostać ’władcą’, ktoś prezydentem, bogatym człowiekiem, królem czy jeszcze kimś innym. Tak długo, jak przywiązani jesteśmy do tych desygnatów, przywiązani jesteśmy do ciała, ponieważ desygnaty te przynależą do ciała. Jednak my nie jesteśmy tymi ciałami i uświadomienie sobie tego jest pierwszym krokiem w realizacji duchowej. Jesteśmy związani z trzema gunami natury materialnej, ale musimy uniezależnić się od nich poprzez służbę oddania dla Pana. Jeśli nie jesteśmy przywiązani do służby oddania dla Pana, nie możemy uniezależnić się od sił natury materialnej. Przyczyną różnego rodzaju desygnatów i przywiązań jest nasza żądza i pragnienie, chęć panowania nad naturą materialną. Dopóki nie wyzbędziemy się tej skłonności do panowania nad naturą materialną, tak długo nie będziemy mieli możliwości powrotu do królestwa Najwyższego, do sanatana-dhamy. Wieczne, nigdy nie ulegające zniszczeniu królestwo może osiągnąć ten, kogo nie oszałamiają atrakcje fałszywych uciech materialnych i kto pełni służbę dla Najwyższego Pana. Taka osoba może bez trudu osiągnąć najwyższą siedzibę. Gdzie indziej Gita (8.21) oznajmia: avyakto ’ksara ity uktas tam ahuh paramam gatim yam prapya na nivartante tad dhama paramam mama Avyakta znaczy nieprzejawiony. My nie jesteśmy w stanie oglądać w całości nawet tego materialnego świata. Nasze zmysły są tak niedoskonałe, że nie możemy nawet zobaczyć wszystkich gwiazd w tym wszechświecie materialnym. Literatura wedyjska zawiera wiele informacji o wszystkich planetach. Możemy w nie wierzyć albo nie. Literatura wedyjska, szczególnie Śrimad-Bhagavatam, opisuje wszystkie ważniejsze planety, a świat duchowy, znajdujący się poza tym materialnym niebem, opisany jest jako avyakta, nieprzejawiony. Powinno się dążyć do tego najwyższego królestwa, ponieważ ten, kto je osiągnie, nie musi już nigdy powracać do tego świata materialnego. Ktoś może zatem zadać pytanie, w jaki sposób osiągnąć siedzibę Najwyższego Pana? Informację o tym znajdziemy w Rozdziale Ósmym. Jest tam powiedziane: anta-kale ca mam eva smaran muktva kalevaram yah prayati sa mad-bhavam yati nasty atra samśayah ’Każdy, kto pod koniec życia opuszcza ciało pamiętając Mnie, natychmiast osiąga Moją naturę; co do tego nie ma wątpliwości.’ (Bg. 8.5 ) Ten, kto myśli o Krysznie w chwili śmierci, udaje się do Kryszny. Musi on pamiętać postać Kryszny; jeśli opuszcza ciało myśląc o tej postaci, z pewnością osiąga królestwo duchowe. Mad-bhavam odnosi się do najwyższej natury Najwyższej Istoty. Najwyższa Istota jest sac-cid-ananda-vigraha: to znaczy, że Jego forma jest wieczna, pełna wiedzy i szczęścia