Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
Im bardziej jest rozwinięty obszar wyobrażeniowy, tym więcej wyobrażeń, kontaktu z podświadomością i marzeniami. Marzenia i odniesienia do podświa- domości pozwalają utworzyć wizję swych pragnień, potrzeb, fantazmów (w zna- czeniu fantazji). Im większy obszar wyobrażeniowy, tym większe tworzenie fantazji zgodnych z dominującą funkcją twarzy (jedzenie, władza, posiadanie, instynkt samozachowawczy, seksualność). Na tym właśnie polega największa ironia życia, które łączy najsilniejsze dążenie ku duchowości z największym tworzeniem fantazji; jeśli zlikwidujemy jedno, zniszczymy też drugie. Żaden „fizjonomista" współczesny świętemu Augustynowi (surowemu mo- raliście pożądliwości, która bardzo go nękała, i teologowi transcendencji Boga), nie mógł mu wytłumaczyć, że oba aspekty jego dzieła wynikają z tego samego obszaru wyobrażeniowego, z pewnością bardzo rozwiniętej, połączonej z silną 249 zmysłowością. Biorąc pod uwagę obszerność pozostawionego dzieła święty Augustyn musiał być stenicznym typem dylatacyjnym o rozwiniętej szczęce. Ta miniatura z IX wieku (św. Augustyn zmarł w 430 roku!) nie pozwała nam wypowiadać się na temat tego wysokiego czoła, o którym mówiłam. Ach, gdyby malarze studiowali morfopsychologię, mogliby, nawet po czterech wie- kach, namalować wiarygodny portret! B - Tendencja skoncentrowana lub reagująca Przynosi ona znaczące modyfikacje stylu myślenia i formy inteligencji. Skoncentrowana daje skłonność do przedkładania idei i teorii nad fakty; reagująca - do rozszerzania pola zainteresowań i zdobywania powierzchow- nej wiedzy z wielu dziedzin. Przyjaciele Syluaina przezywali go „Reader's Digest", gdyż miał o wszystkim pojęcie, chociaż niczego nie studiował dogłębnie. Dzięki temu był bardzo dobrym dziennikarzem (ałe nie w dzie- dzinach wymagających głębokiej wiedzy). Natomiast w pewnym ministerstwie do dziś śmieją się z projektu autostrady, którą pewien absolwent admi- nistracji o racjonałnym czołe chciał przeprowadzić przez środek jednego z najstarszych francuskich kościołów: droga musiała biec prosto. 250 C - Dysharmonie Zauważymy je w samym poziomie umysłowym; albo też pomiędzy poziomem umysłowym a resztą twarzy. Lekkiego lub średniego stopnia dysharmonia, podparta toniczną całością twarzy, wymaga nieustannego wysiłku, by rozwią- zać problem równowagi, zmuszając umysł do ciągłej pracy. Ponieważ inteligen- cja jest funkcją zwiększającą się dzięki ćwiczeniu, pełni to rolę dynamizującą. Problem pojawia się, gdy dysharmonia jest zbyt wielka. Wymaga ona wówczas zbyt wiele energii dla zachowania łatwości funkcjonowania i traci rolę dynami- zującą. Jeśli dysharmonia nie jest podparta ogólnym napięciem twarzy, rodzi pro- blemy z niezdecydowaniem i „białe plamy" w pracy umysłu. Zbyt wiele lub zbyt mało - to zawsze rodzi problem, który człowiek próbuje kompensować lub hiperkompensować (patrz Prawo Harmonii, str. 294), jeśli go sobie uświadomi. Tak na przykład osoba o niskim czole, odczuwająca w bardńej „uducho- wionym" środowisku społecznym brak wysublimowanego umysłu, może postawić sobie za cel rozwinięcie idealizmu i duchowości, aby je posiąść. Ta potrzeba posiadania wywodzi się z poziomu instynktownego, więc taka osoba będzie mierzyć swój stopień wykształcenia, abstrakcyjnego myślenia, intelektualizmu czy spirytualizmu i oceniać go w porównaniu do innych. „Mam dużo życia duchowego", „posiadam wielką wiedzę". Asymetria w poziomie umysłowym najłatwiej wtapia się w osobowość (pod- czas gdy - jak widzieliśmy - w poziomie instynktownym powoduje ona proble- my z jej stabilnością). W istocie wprowadza ona zróżnicowanie między postrzeganiem rzeczywistości a różnorodnością sposobów myślenia, wzboga- cające inteligencję.13 13 Uwaga: nie należy mylić pojęcia „prawa półkula mózgu, lewa półkula", odkrytego przez neuropsychologów, z asymetrią twarzy czy nawet poziomu umysłowego. Oczywiście istnieje pewien związek, ale jest on bardzo złożony i z pewnością nie da się go przełożyć „słowo w słowo". Zobaczcie dzieła na ten temat w bibliografii i mój artykuł „Lateralność i morfopsychologia" w nu- merze 1/86 „Przeglądu Morfopsychologii". 251 Francois MAURIAC łączy lewe oko atoniczne, ale receptywne, z prawym okiem bardzo żywym i napiętym