Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

Teraz ja mówi dalej: - Pdzi, lecie, patrze w przyszBo[, zmienia ... Zmiejemy si. Przynajmniej troch mo|emy sobie wyobrazi Boga, ka|da na swój sposób. 3 KWIETNIA WkurzyBam si u pani Klaasen. - To co robicie, to pranie mózgu. Pani opowiada bzdury! Na pewno byBa to jeszcze zBo[, któr nosiBam w sobie od czasu rozmowy z Pi. Pani Klaasen odpowiedziaBa zupeBnie spokojnie: - Potrafi ci zrozumie, ale pranie mózgu wyglda inaczej. Jedynie w systemach autorytarnych, re|imach opartych na terrorze i dyktaturach, poprzez ideologie polityczne albo fanatyzm religijny ludzie s poddawani systematycznemu praniu mózgu. 111 Brzmi to jako[ znajomo. - Jak w sekcie? - pytam. - Te| - przyznaje mi racj - w niektórych sektach na pewno. Przede wszystkim jednak odbieraj ci wolno[ samodzielnego my[lenia i nie pozostawiaj ci mo|liwo[ci wyboru. Strasz ci i gro| konsekwencjami, je|eli nie bdziesz my[laBa i postpowaBa tak, jak oni chc. Wci| powtarzaj ci swoje ideologiczne zasady wiary, a| caBa nimi przesikniesz. To jest pranie mózgu. Pani Klaasen robi krótk przerw i mówi dalej: - To, co my robimy, to co[ innego. Chcemy, |eby[ zrozumiaBa, na jakich pBytkich zaBo|eniach lub kBamstwach opiera si twoje |ycie. Na przykBad:  Musz by szczupBa". - Albo - dodaje -  musz by taka, jak mama". Albo  kradzie| to konieczno[", bo musz mie co[ do |arcia -[miej si w gBos. - Teraz si [miejesz - mówi pani Klaasen - bo w tej chwili wyrwaBa[ si ze swoich wewntrznych kBamstw i przekrcania prawdy. Ale najpierw musiaBa[ to zrozumie. I nauczy si akceptowa to, |e popeBniasz bBdy. Cigle i wci| na nowo. I caBkowicie szczerze si do tego przyznawa. Nieustannie nabiera do siebie dystansu, stan przed lustrem, spojrze na siebie z u[miechem i powiedzie:  Taka wBa[nie jestem". - I to nie jest pranie mózgu? - Nie - odpowiada pani Klaasen - pranie mózgu okre[la tre[ i sposób my[lenia, które ty musisz przyj bez |adnego sprzeciwu. One okre[laj od pocztku do koDca twoj drog. Masz tylko jedn drog, jedynie sBuszn, wsk drog, która nie dopuszcza mo|liwo[ci najmniejszego zboczenia z niej. Ty natomiast musisz odnalez swoj drog, swoj osobowo[, swoj wBasn struktur. Do tego celu prowadzi wiele dróg. Jest wiele mo|liwo[ci rozwoju twojego charakteru, struktury w twoim |yciu. Jest te| wiele rzeczy wykraczajcych poza twoj [wiadomo[. Rzeczy, które drzemi gdzie[ w gBbi i które nale|y odnalez. Twoj wiar, twoje marzenia. Musz si nad tym zastanowi. My[l przy tym tak|e o rozmowie z Pi. 112 - Mimo to powoli zaczynam mie tego dosy - rzucam. - Masz na my[li nasze rozmowy? - pyta pani Klaasen. -Potrafi to zrozumie. Nastpnym razem musimy si nad tym zastanowi