Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
Te wynurzenia Hitlera spotkały się z pozytywnym odzewem w prasie angielskiej, a także amerykańskiej, z ostrożnie j szym w prasie francuskiej, z zupełnym milczeniem w prasie sowieckiej i oczywiście z gwałtownym protestem w prasie polskiej. 16 lutego 1933 roku senat gdański, gwałcąc umowę wersalską i własny status Wolnego Miasta, zerwał umowę z Polską w sprawie policji portowej i wprowadził na teren portu policję własną. tss W tej sytuacji Piłsudski postanowił sondaże polityczne poprzeć nowym dowodem gotowości użycia siły. 6 marca na Westerplatte wylądował batalion piechota polskiej przywieziony przez transportowiec "Wilia". Zadziwiające były reakcje na to wydarzenie. Na Zachodzie rząd włoski wznowił formalnie projekt Paktu Czterech. Anglicy go odrzucili, lecz jednocześnie dali do zrozumienia kanałami dyplomatycznymi, że Polska powinna jednak oddać Niemcom Pomorze. Beck zapowiedział wystąpienie Polski z Ligi Narodów, gdyby upierano się przy projekcie Paktu Czterech i zwracano się do Polski, choćby nawet nieformalnie, z propozycjami ustępstw terytorialnych. W Niemczech natomiast zapanowała konsternacja. Hitler oświadczył, że jego wypowiedzi w wywiadach dla prasy angielskiej zostały przeinaczone, że ma zamiar trzymać się w polityce postanowień traktatowych. Nakazał też senatowi gdańskiemu dokonanie gestów pojednawczych wobec Polski, co senat zrobił, wysyłając swego przewodniczącego Rauschnin-ga do Warszawy. Jednocześnie Hitler, prowadząc już gwałtowną i głośną propagandę antykomunistyczną i antykominternowską, której nie zahamowała pomoc, jaką komuniści niemieccy udzielili mu pośrednio w wyborach, odnowił 5 maja układ berliński o współpracy gospodarczej i wzajemnej neutralności zawarty ze Związkiem Sowieckim w roku 1926. Zmieniła się też postawa Niemiec wobec Polski w różnych sprawach konkretnych, na przykład nastąpiło natychmiastowe sfinalizowanie na warunkach polskich wlokących się od lat pertraktacji handlowych, między innymi na temat podziału obrotów towarowych w eksporcie polskim przez Gdynię i Gdańsk. Wszystkie te pociągnięcia Hitlera zostały powitane jak najbardziej radośnie przez prasę zachodnią, która wróciła do ulubionego tematu "obowiązku Polski" dokonania pewnych poświęceń w imię pokoju w całej Europie, zwłaszcza gdy Berlin daje dowody dobrej woli. Hitler wykorzystał pomyślną koniunkturę. W przekonaniu, że wobec stanowiska Zachodu Polska musi zrezygnować ze znanej mu dobrze i właściwie ocenianej koncepcji postawienia zawczasu tamy jego planom zaborczym, postanowił pozbyć się niewygodnych powiązań z Zachodem. 14 października 1933 roku wycofał się z pertraktacji rozbrojeniowych, a 19 października Niemcy wystąpiły z Ligi Narodów. Nie było na to żadnej reakcji na Zachodzie. Na brak reakcji nie mogła sobie jednak pozwolić Polska. VI Wystąpienie Niemiec z Ligi Narodów stwarzało zupełnie nową sytuację międzynarodową w Europie. Hitler na krok ten decydował się w świadomości dużego ryzyka politycznego. Liczył się z możliwością ostrej reakcji, zwłaszcza ze strony Francji. Liczył się nawet, jak świadczą wydane przez niego rozkazy dla Reichswehry, z interwencją zbrojną, najprawdopodobniej w postaci ponownej okupacji Nadrenii przez wojska francuskie. Jego rozkazy mówiły wyraźnie, że "w razie zbrojnego wystąpienia Francji, Belgii, Polski i Czechosłowacji Reichswehra ma stawiać lokalny opór nie oglądając się na szansę 28 - Historia dwudziestolecia 434 powodzenia wojskowego". Hitler w rozkazie tym wymienił Polskę i ją głównie miał na myśli, gdyż od czasu incydentów w porcie gdańskim zdawał sobie sprawę, że tylko Polska bierze pod uwagę możliwość akcji prewencyjnej w stosunku do Rzeszy Niemieckiej. Pomimo ściśle przestrzeganej tajemnicy w Berlinie wiedziano o sondażach, jakie na polecenie Piłsudskiego przeprowadzano w Paiyżu. Wiedziano też w Berlinie o niepowodzeniach tych sondaży i zapewne le właśnie informacje skłoniły Hitlera do zerwania rokowań rozbrojeniowych w Genewie i wystąpienia z Ligi Narodów