Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

Nie byBo dnia na okupowanym terenie kraju, by nie rozstrzeliwano w masowych egzekucjach Polaków pod byle pretekstem. Ale powracam do rozmy[laD w celi wizienia lwowskiego nad przyczyn mego aresztowania. Z Ferdynandem Hofferem spotykaBem si czsto. ByB to Tyrolczyk, pochodziB z Grazu, ze starej tyrolskiej rodziny; jak mi mówiB  jego prapradziad braB udziaB w jakim[ powstaniu o wolno[ Tyrolu. Ferdynand Hoffer byB przeciwnikiem re|imu hitlerowskiego. ZadekowaB si w organizacji Todta jako kierowca i woziB jakiego[ in|yniera w randze majora. Czsto podwoziB go do owej  frau Rohr". Z Ferdynandem Hofferem nieraz rozmawiaBem na temat polityki. Mówili[my o terrorze wobec ludno[ci polskiej i |ydowskiej, o  bByskawicznym" zwycistwie wojsk hitlerowskich nad krajami Europy, o tym, |e chocia| przemysB Europy pracuje dla nich peBn par, wszystko to skoDczy si na pewno fatalnie dla Hitlera. Pewnego majowego dnia 1941 roku przy ulicy FloriaDskiej spotkaBem tamtego UkraiDca z pocigu War- Z"i szawa__Kraków w towarzystwie frau Róhr. Mocno mi si przygldaB i byBem przekonany, |e obydwoje o mnie rozmawiali. PoczuBem si niepewnie. Moich przyjacióB, BronisBawa i StanisBawa, w Krakowie ju| nie byBo, przenie[li si do Warszawy i miaBem czeka na wiadomo[ od nich. OpowiedziaBem wic o tym spotkaniu Hofferowi- ObiecaB mi dowiedzie si czego[ w tej sprawie. Po dwóch czy trzech dniach powiadomiB mnie, |e ten Ukrainiec nazywa si Antonowicz i |ebym miaB si na baczno[ci, bo w aucie, gdy wiózB swego majora i frau Rohr, padBo moje nazwisko i |e maj si moj osob zainteresowa. On sam wyje|d|a do Francji z majorem. Wobec takiej sytuacji radziB mi znikn. PosBuchaBem tej rady. Nastpnego dnia, nie wymel-j dowujc si, wyjechaBem do Krynicy, po dwóch dniach wróciBem do Krakowa, nocowaBem po kilka nocy przy ulicy DBugiej 4 i Warszawskiej 1, a nastpnie wyjechaBem' do Rzeszowa. Tam zastaBem ogromny ruch wojski w kierunku na wschód. Jasne ju| byBo, |e Hitler szy-| kuje napa[ na Zwizek Radziecki. {yczyBem mu, aby. go spotkaBo to samo, co Napoleona w 1812 roku. Je[li aresztowano mnie po trzech dniach pobytu wel Lwowie  rozmy[laBem  to znaczy, |e byBem [ci-| gany *. Dalej rozumowaBem, |e o BronisBawie i StanisBawie! nic nie wiedz, a tylko o moich kontaktach z Ferdynandem Hofferem