Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
Nie tylko w teoriach, ale i w rzeczywistości relacje te są dosyć zróżnicowane. Jeśli chodzi o genezę narodów i rolę państwa 15 procesach narodotwórczych, to wyróżnić można typologicznie dwie raźnie odmienne sytuacje. Pierwsza sytuacja ma miejsce wtedy, gdy istwo czy konkretniej struktury i instytucje polityczne mogą mieć dla ;woju narodu znaczenie zasadnicze, tworzą ramy polityczno-prze-xnne, w których rozwija się kultura narodowa, różne typy więzi iłecznych, w tym więzi polityczne, prawne, ekonomiczne i kulturowe. : znaczy to jednak — a wiele współczesnych państw dostarcza na to yodów — że w ramach struktur państwowych zawsze tworzą się ody. Wiele państw wieloetnicznych rozpadło się właśnie dlatego, że powstała w ich obrębie wspólnota narodowa. Druga, niejako prze-'Stawna sytuacja pojawia się, gdy narody powstają bez własnych stru-r politycznych, często wbrew narzuconemu obcemu panowaniu poli-znemu, i dopiero po pełnym ukształtowaniu i rozwinięciu kultury odowej uzyskują (lub nie) własny byt państwowy. Jedno wydaje się vne — własne państwo narodowe sprzyja rozwojowi narodu, chroni przed wrogami zewnętrznymi, zapewnia narodowej kulturze podmio-'ość w stosunkach międzynarodowych (choć powinno się w tym przy-Iku raczej mówić: międzypaństwowych). Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o genezę i warunki ustawania współczesnych narodów, a właściwie odpowiedź ta zależy koncepcji czy definicji narodu. Jeżeli pozostać przy przytoczonej jej definicji Webera, to odpowiedź na pytanie o epokę historyczną, :tórej powstawały współczesne narody, jest względnie jednoznaczna, •ody zaczęły powstawać wtedy, gdy doszło do wyraźnego łączenia 3ch istniejących od dawna, ale względnie niezależnych wcześniej 5w społecznych — kultur (konkretnie społeczeństw o odrębnych, snych kulturach) i państw. Narody powstawały na przecięciu czy ryzowaniu kultur i struktur politycznych. Kultury istnieją tak długo ludzkość; kultury bardziej rozwinięte — od starożytności, a państwa iej więcej od tak samo dawna. Ale dopiero w czasach nowożytnych, ieś od połowy siedemnastego wieku, w Europie nastąpiło wyraźne wałe połączenie państwa i ogółu jego obywateli. Istotne znaczenie ła w tym procesie Wielka Rewolucja Francuska, której ideologia odwoływała się do ogółu obywateli. Najważniejsze więc w tym połączeniu było inne zdefiniowanie obywateli — członków wspólnoty narodowej, czy raczej narodowo-państwowej. W zwycięskiej rewolucyjnej i porewolucyjnej Francji za członków narodu uznani byli wszyscy obywatele — także np. Żydzi. W ten sposób ukształtował się pewien typ narodu, który można nazwać narodem politycznym. Podobny typ narodu ukształtował się prawie równolegle w USA, także w wyniku zwycięskiej rewolucji, która w przypadku amerykańskim oznaczała wojnę o niepodległość. Również koncepcja narodu brytyjskiego opiera się na wspólnocie państwowo-politycznej, a nie etnicznej. Nieprzypadkowo chyba w języku angielskim słowo „nationality" oznacza obywatelstwo, a nie przynależność narodową. Nieco później, bo gdzieś od końca wieku osiemnastego, kształtowało się inne pojęcie i inny typ narodu. Można go nazwać narodem — wspólnotą kultury lub narodem etnicznym, w odróżnieniu od wyżej zdefiniowanego narodu politycznego. Najwyraźniej koncepcja i ideologia narodu etnicznego została ukształtowana na początku dziewiętnastego wieku w Niemczech, które wtedy nie były jednolitym, samodzielnym państwem. Nie jest to przypadek. Koncepcja i ideologia narodu polskiego rozwinęła się w dziewiętnastym wieku w podobnych warunkach politycznych, przy braku samodzielnego bytu państwowego. Przykład niemiecki czy polski można uogólnić na prawie wszystkie kształtujące się w ciągu dziewiętnastego i dwudziestego wieku narody Europy Środkowej i Wschodniej. Większość z nich pozbawiona była własnych narodowych państw — niektóre, jak np. Ukraina, Słowacja czy Słowenia, w pełni suwerenne państwa stworzyły dopiero w ostatnich latach. Dlatego kształtowały się one przede wszystkim jako wspólnoty kultury. Istotną rolę w tworzeniu się narodów etnicznych odgrywała religia — wiele narodów wytworzyło czy raczej zaadoptowało religie jako religie narodowe. Nie miejsce tu na przegląd wszystkich procesów narodotwórczych we współczesnym świecie ani na analizę wszystkich uwarunkowań tych procesów. Wymienione wyżej dwa podstawowe europejskie typy naro- 17 dów mogą być z wielkim trudem i tylko przy przyjęciu szeregu uproszczeń przydatne do analizy zjawisk etnicznych w innych częściach świata. Typ obywatelski narodu może być uznany za typowy dla większości państw narodowych obu Ameryk, podczas gdy typ etniczny narodu może być relatywnie częściej przydatny do analizy kontynentu azjatyckiego czy afrykańskiego. Jest to jednak znaczne uproszczenie. Naród jest z pewnością produktem historii, tzn. powstał w określonym czasie i jako produkt długotrwałych na ogół procesów. Ale czy oznacza to, że narody mają lub będą miały swój historyczny kres? Koniec narodów i procesów narodotwórczych ogłaszano kilkakrotnie. Już w roku 1848, w reakcji na Wiosnę Ludów i Kongres Słowiański w Pradze, Fryderyk Engels napisał broszurę pt. Panslawizm demokratyczny, w której podzielił narody na tzw. historyczne i niehistoryczne [Engels 1967]. Tylko narody historyczne, tzn. te, które posiadają już lub posiadały w historii odrębne polityczne byty, mają szansę na dalsze samodzielne trwanie. Wszystkie inne nie mają możliwości rozwoju i muszą jako narody zaniknąć. Nie była to więc przepowiednia zmierzchu wszystkich narodów, ale przekonanie, że procesy narodotwórcze zostały w zasadzie zakończone. Nie trzeba chyba dodawać, że była to przepowiednia całkowicie fałszywa. Znaczna część narodów „skazanych" przez Engelsa na zanik uzyskała swój niepodległy byt państwowy w roku 1918. Drugi okres przewidywania zaniku narodów i odrębności etnicznych przypadł mniej więcej w sto lat później, po drugiej wojnie światowej. Tym razem okoliczności i przesłanki takich przewidywań były znacznie bardziej złożone. Doświadczenia skutków nacjonalizmu niemieckiego i jednej strony i postępująca integracja Europy Zachodniej z drugiej azasadniały — jak się wtedy wydawało — przeświadczenie, że agresywne nacjonalizmy należą bezpowrotnie do przeszłości, a współczesne społeczeństwa wyzbywają się narodowych sentymentów i fobii. Najwię-tsze nadzieje wiązano z procesami modernizacji, które oznaczały prymat czynników racjonalnych nad narodowymi emocjami