Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

Wtedy to Huculi id po mszy na cmentarz, gdzie spotykaj si w gronie rodziny i znajomych, by wspomina swoich zmarBych. Co ciekawe, podczas cmentarnego czuwania jedz przyniesione z domu wiktuaBy, popijajc je czerwonym winem, a nawet wódk. StanisBaw Vincenz tak wspominaB ten rytuaB:  Zwita Niedziela, to [wito zielono[ci, a tak|e [wito rojenia si, najwikszego ruchu ludzi losowych, [wito zbierania i [cigania hufców junackich [...]. Przed [wit niedziel stroj ludzie chaty, a tak|e grzdki i worinie, w [wie|e listeczki lubystku, jarzbiny, w li[cie jaworowe i bukowe. I przed niedziel [wit obchodz ludzie górscy sobot dido-w, czyli dziadow. Didowa sobota to wiosenne [wito wspominania umarBych, [wito ofiarowania darów Bo|ych za ich dusze, [wito ugaszc|ania si wzajemnego na cze[ i pami umarBych [...]. Siadaj i ludzie w sobot didow naokoBo grobów, na podwórcu cerkiewnym, kBad na grobach koBacze po[wicone, mio-downiki z gorejcymi [wieczkami woskowymi i dzbany z mlekiem. I zapraszaj go[ci, czstuj. Prosz Boga, aby ich ch dobr poBo|yB przed dusze zmarBych. Spo|ywajc razem z go[mi, wci| wspominaj zmarBych, ciesz si pogod wiosenn, ciesz si sBonkiem". Gdzieniegdzie mo|na równie| spotka tradycj Izw. Zrody Dziadowej, majc w sobie wicej z zabawy ni| [wita. Obchodzona jest ona tylko raz w roku podczas Wielkiego Tygodnia, kiedy dzieci wdruj od chaty do chaty, wykrzykujc przed ka|dymi drzwiami:  Grzejcie Dziada, grzejcie Dziada! My[my tu przyszli na t rokowizn! Grzejcie Dziada, chleba dajcie!" MBodzi heroldzi nie odejd dopóki nie dostan maBego bochenka chleba, tzw. kukuca. Wie o lym ka|da gospodyni i oczywi[cie jest na t okoliczno[ odpowiednio przygotowana. ( osobliwo[ci GARNCARSTWO Jeszcze do niedawna garncarstwo byBo jednym z najpopularniejszych rzemiosB na Huculszczyznie, a w dwudziestoleciu midzywojennym wyroby miejscowych twórców trafiaBy do kolekcji sztuki ludowej w caBej Rzeczypospolitej. Tutaj powstawaBy rcznie malowane kafle nieprzecitnej urody, z których bogatsi gospodarze stawiali sBynne piece, tzw. hruby. Ka|dy z tych kafli byB niepowtarzalny, cho czsto zdobiBy je podobne wzory - postacie konkretnych osób, sceny z polowaD, portrety [witych czy motywy zwierzce i ro[linne. Do rozwoju garncarstwa na Huculszczyznie przyczyniBo si dwóch rzemie[lników z Kosowa - MichaB Baranowski i jego uczeD Aleksander BachmiDski, |yjcy w latach 1820-1882, który zastosowaB na szerok skal technik majolikow, tworzc ceramiczne ikony przedstawiajce Matk Bosk i Zw. MikoBaja. BachmiDski zyskaB popularno[ nie tylko na Huculszczyznie. Odznaczono go zBotym medalem na wystawie lwowskiej, a cesarz Franciszek Józef przyznaB mu nagrod pieni|n