Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
Pamiętaj jednak, że temu wszystkiemu towarzyszyć będzie proces transformacji. Przyłóż więc ręce do Ziemi, bowiem Ziemia dostarczy wielu odpowiedzi na twoje pytania. Zajmij się radośnie uprawą ziół i innych roślin, opierając się na wszystkim tym, co naturalne i nieskomplikowane. Podróż do gwiazd i dalej już się zaczęła. Daje się również zaobserwować zjawisko przemieszczania się ludzi na Ziemi. Na przykład wiele osób opuszcza południową Kalifornię, ponieważ kierując się głosem wewnętrznym, stwierdzają, iż nie służy im już tamtejszy vortex (wir). Z kolei niektórzy mieszkańcy Azji decydują się na wyjazd do Ameryk i Oceanii bowiem, oni także wsłuchują się w potrzeby i pragnienia swego serca. Za dwadzieścia lat mapa świata będzie przedstawiała zupełnie inny obraz, ale nie musi to być następstwem kataklizmów. Jechałem niedawno samochodem wzdłuż góry, która wyrzucała z siebie gazy i parę. Pomyślałem sobie, że nic tak nie wpłynie na zmianę świadomości istot znajdujących się w sąsiedztwie tej góry, jak wyraz jej niezadowolenia. Miałem wrażenie, że góra się do mnie uśmiecha, więc zaśmiałem się dając znak, że ją odbieram. Pomyślałem, iż warto zapamiętać, że zawsze jesteśmy wielkimi twórcami ... zawsze tworzymy. W przyszłości nadejdzie taki czas, że patrząc w niebo ujrzymy przed sobą tysiące pojazdów, o różnych kształtach i rozmiarach i nie będzie to dzień wyrzutów, lecz powitania. Tak, gwiezdni ludzie/istoty pozaziemskie przybędą, aby pomóc nam w naszej podróży; będzie to wspaniale wydarzenie – kulminacyjny punkt interwencji. Przybycie będzie miało charakter pokojowy, niosąc ze sobą potężne uzdrowienie i obfitość. Będzie to współpraca i wzajemny dowód wiedzy, poznania. Zdumiewające jest ciągłe pojawianie się, szczególnie w Anglii, “crop circles" (kręgów na polach uprawnych), które można by przyjąć jako ogłoszenie dla tej interwencji; coś w rodzaju -“wstawaj, wstawaj, czas na przedstawienie". Angielski totem – to buldog, pies, który trzyma głowę przy Ziemi nie spoglądając do góry, a kiedy chwyci coś w swoje zęby, to za nic nie chce wypuścić. Raczej nieustępliwa pycha. Lepiej będzie jeśli Anglicy puszczą w niepamięć swoją przeszłość; zapomną o minionym splendorze swojego imperium, bo, wcześniej czy później, podobnie jak w przypadku wszystkich ludzi, trzeba będzie zaniechać tej bezwzględnej potrzeby trzymania się kurczowo linearnego, logicznego świata. Muszą oni, niejako, wypuścić kość z zębów, popatrzyć w kierunku nieba i pozwolić przejawić się marzeniu, bowiem szansa dla Wysp Brytyjskich pojawi się. Ufam, że Anglicy pozwolą na nieprzerwaną, stopniową przemianę, ponieważ konserwatyzm nie ma nic wspólnego z jednością, a jedność świata jest rzeczą nieuniknioną w nadchodzącej erze Boga. Trudno się wiec dziwić, że konserwatywni władcy czują jak ziemia zapada się im pod nogami. Kiedy cały kraj lub większość jego mie-szkańców obstaje przy kontroli, konflikcie, wojnie, nienawiści i korupcji, wówczas interwencja i zmiany, którym będą musieli stawić czoła będą w swej naturze odbiciem ich walki z suwerennością i z ich boskością. I odwrotnie, narody, które powitają zmianę idąc w kierunku pokojowego porozumienia; które z lekkością i cierpliwością ogłoszą, pełne zapału, swoją suwerenność, te narody, zaiste, odziedziczą bogactwa Boga. To przywodzi mi na myśl naród polski; niewątpliwie orzeł tego kraju ponownie rozwinie skrzydła. Nawet wielki niedźwiedź, na północy, wykazuje coraz łaskawsze usposobienie. Wszystko to jest niezwykłe; posuwając się każdego dnia do przodu odkryjesz nowe, zdumiewające możliwości roztaczające się przed tobą. Pozwól więc sobie na zabawę z zachciankami swojej duszy. Zawsze będziesz wiedział, którą drogą wybrać, gdzie pracować, z kim się bawić, kiedy mówić, a kiedy rozkoszować się ciszą; bo odczujesz pasję i zharmonizowanie każdego momentu działania. Wsłuchuj się w swoje życzenia, pragnienia; ześrodkuj się na nich. Zlekceważenie podszeptów serca w tym okresie przemian byłoby rzeczą ryzykowną. Niezwykle ryzykowną. Przejście w erę Boga przebiegać będzie bardziej harmonijnie jeśli przestaniesz oglądać się za siebie, trzymać się tradycji i dziedzictwa przodków. Twoi przodkowie byli wielcy i szlachetni, ale ty pochodzisz od gwiazd i porzucenie starych zwyczajów, uświęconych tradycją, odgrywa tu rolę decydującą. Królestwo suwerenności znajduje się teraz, a nie w twojej przeszłości. Jedność istnieje w chwili obecnej. Aby stać się radosnym i spokojnym, potrzebujesz dyscypliny i koncentracji. Szczęście – to ześrodkowanie się na promieniu światła rozprzestrzeniającego się z serca. Decyduję się pójść za głosem moich marzeń, podążać za pragnieniami; nie odstąpię od prawdy i zastosuję się do woli Boga, w sercu mojej duszy. Pokłonię się przed równouprawnieniem wszystkich mężczyzn i kobiet; pójdę za przykładem dzieci i będę się z nimi weselił. I będę was kochał całym swoim sercem, bo teraz wiem, że jedynym miejscem, do którego można się udać jest boski plac zabaw TWOJEGO WIECZNEGO ŚWIATŁA I MIŁOŚCI. Gniew Boga jest wydaniem sądu człowieka przeciwko samemu sobie