Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
my tak częste w mowach pochwalnych tematy: mianowicie że obiekt elogium przewyższa czynione mu pochwały, a słowa będą mniej piękne niż ten, o którym mówią47; bądź że chłopiec przewyższa innych zaletami fizycznymi i moralnymi, jak gdyby natura przez połączenie najróżnorodniejszych i najbardziej przeciwstawnych cnót chciała wszystkim „dać przykład"48; nie tylko w talentach, ale i w rozmowie góruje nad innymi49; spośród ćwiczeń, gdzie można zabłysnąć, wybrał najszlachetniejsze i zasługujące na największą nagrodę50; jego dusza gotowa jest „rywalizować w ambicjach", a ponieważ nie wystarcza mu jedna cnota, połączył „wszystkie, które może mieć na względzie człowiek rozumny"51. Jednakże zasługa Epikratesa leży nie tylko w owej obfitości cnót, która pozwala mu wyprzedzić rywali i przysporzyć sławy rodzicom52; polega również na tym, że wobec tych, którzy są mu bliscy, zawsze zachowuje wielką godność, nie pozwala się żadnemu z nich zdominować; wszyscy dążą do zażyłości i z nim — słowo synetheia ma ogólne znaczenie wspólnego życia i stosunku seksualnego53 — ale on tak nad nimi góruje, ma nad nimi taką przewagę, że cała ich przyjemność płynie z przyjaźni, jaką do mego czują54. Nie ulegać, nie przyzwalać, być górą, zachować przewagę nad zalotnikami i miłośnikami dzięki oporowi, wstrzemięźliwości, umiarkowaniu (sophrosyne) — oto jak młodzieniec potwierdza swój walor w domenie miłosnej. Czy w tym ogólnym wskazaniu należy widzieć precyzyjny kodeks, który opierałby się na bliskiej Grekom analogii między pozycją w społeczeństwie (wraz z „pierwszymi" i resztą, możnymi, którzy rozkazują, i tymi, co są posłuszni, z panami i niewolnika- 47 Tamże, 7, 33, 16. 48 Tamże, 8, 14. 49 Tamże, 21. 50 Tamże, 23, 25. 51 Tamże, 30. 52 Tamże, 31. 53 Tamże, 17. 54 Tamże, 17. 342 Użytek z przyjemności 343 IV. Erotyka mi) a formą stosunków seksualnych (z górującą i uległą pozycją, z rolą aktywną i pasywną, z dokonywaną przez mężczyznę i doznawaną przez jego partnera penetracją)? Mówić, że nie należy ustępować, nie pozwalać innym być górą, nie akceptować podrzędnej pozycji, gdzie człowiek się oddaje, to bez wątpienia wykluczać, a przynajmniej odradzać takie praktyki seksualne, które byłyby upokarzające dla chłopca i narzucały mu podrzędną pozycję55. Jest jednak prawdopodobne, że zasada honoru i podtrzymywania „przewagi" odnosi się — poza kilkoma konkretnymi wskazaniami — do pewnego ogólnego stylu: nie wypadało (zwłaszcza w oczach opinii), by chłopiec zachowywał się „pasywnie", przyzwalał na dominację, ustępował bez walki, stawał się bezwolnym wspólnikiem cudzej żądzy, zaspokajał swe zachcianki, oddawał się cieleśnie każdemu, kto zechce i jak zechce — powodowany upodobaniem, żądzą lub interesownością. Ujmę chłopcom przynosi to, że godzą się na pierwszego lepszego, afiszują się bez skrupułów, przechodzą z rąk do rąk, idą z tym, kto da więcej. Nie robi tego i nigdy robić nie będzie Epikrates, bo troszczy się o opinię, jaką mają o nim, o pozycję, jaką będzie musiał zająć, i o użyteczne związki, jakie może nawiązać. 5. Wystarczy wspomnieć jeszcze szybko o roli, jaką autor Ero-tikosa każe odgrywać filozofii w strzeżeniu honoru i w walce o wyższość, której — tak samo jak innym próbom właściwym dla jego wieku — musi poddać się młody mężczyzna. Filozofia ta — a jej treść określa wyłącznie odwołanie się do sokratycznego tematu epimeleia heautou, „troski o siebie"56, i do równie sokratycznej konieczności łączenia wiedzy i ćwiczenia (epistemelete) — filozofia ta nie nakazuje, by prowadzić inne życie ani by wyrzec się wszel- 55 O wadze przypisywanej temu, by nie być uległym, i przemilczeniach w związku i sodomią i pasywną fellacją w stosunkach homoseksualnych zob. K. J. Dover, Homosexwlite grecgue, s. 125-134. 56 Erotikos, 39-43. • ;„< • kich przyjemności. Pseudo-Demostenes przywołuje ją jako niezbędne dopełnienie innych ćwiczeń: „Powiedz, czy nie jest pełną głupotą z jednej strony podejmować współzawodnictwo i męczyć się wieloma ćwiczeniami, aby zwiększyć nagrodę, siłę fizyczną i inne przewagi tego rodzaju... i nie szukać sposobu, by doskonalić umiejętność, która przewodniczy wszystkim pozostałym57. Filozofia istotnie może pokazać, jak stać się „silniejszym od siebie", a kiedy się nim już zostało, jak górować nad innymi. Tym samym jest zasadą zachowania, bo ona i tylko ona jest w stanie pokierować myśleniem: „W ludzkich sprawach myślenie rządzi wszystkim, filozofia zaś ze swej strony może dobrze nim pokierować i wyćwiczyć zarazem"58