Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

Podwzgórze stanowi zatem główny punkt wyjścia dla układu limbicznego, integrujący biologiczne funkcjonowanie ciała z sensoryczno-percepcyjnymi, emocjonalnymi i poznawczymi funkcjami psychiki. Ponieważ w układzie limbiczno-podwzgórzowym stale dokonuje się proces zmian stanów psychoneurofizjologicznych, wszelkie związane z tym układem uczenie się jest z konieczności zależne od stanu. Podwzgórze a autonomiczny układ nerwowy Podwzgórze nazwano centrum kierowniczym autonomicznego układu nerwowego z uwagi na to, że jest ono głównym integratorem podstawowych systemów, które regulują funkcje ciała (głód, pragnienie, seks, temperaturę, częstość akcji serca, ciśnienie krwi itd.). Ma to kluczowe znaczenie dla omawianych tu koncepcji, ponieważ autonomiczny układ nerwowy był tradycyjnie uważany za głównego pośrednika, dzięki któremu hipnoterapia wywołuje skutki biologiczne. Układ ten składa się z dwóch gałęzi: (1) układu sympatycznego, który działa pobudzająco i angażuje się w reakcję alarmową, stymulując akcję serca, ciśnienie krwi, oddychanie itd., oraz (2) układu parasympatycznego, dzięki któremu te same funkcje są wyciszane. Niektórzy badacze (Bulloch, 1985) uznali ostatnio, że trzecią gałęzią autonomicznego układu nerwowego jest układ jelitowy (enteryczny), który angażuje się głównie w wewnętrzną regulację żołądka, jelit itd. Jednak układ ten spełnia swoje funkcje w sposób częściowo niezależny od układu autonomicznego, a ponieważ jego podstawowymi regulatorami są niedawno odkryte przekaźnikowe cząsteczki układu neuropeptydowego, omówimy go przy okazji przedstawiania tego ostatniego. Podwzgórze a układ hormonalny Większość z nas wie, że przysadka mózgowa jest naczelnym gruczołem układu hormonalnego, regulującym wydzielanie wszystkich hormonów ciała. Jednak to podwzgórze pośredniczy w przekazywaniu informacji rządzącej nawet przysadką. Kiedy np. człowiek odczuwa ból, wzgórze służy jako stacja przekaźnikowa, przesyłająca część sygnału prosto do podwzgórza, jeszcze zanim uświadomione jest doznanie bólowe. Ta sama prawidłowość dotyczy wszystkich innych doznań zmysłowych, z wyjątkiem sygnałów węchowych, które do podwzgórza docierają przez jądro migdałowate. Bezpośrednio albo poprzez przysadkę zachodzą nawet procesy pobudzania i hamowania różnych centrów podwzgórza – zawiadujących sprzężeniami zwrotnymi i regulujących wewnętrzne środowisko człowieka – które związane są ze stężeniem substancji odżywczych, elektrolitów, wody, neuroprzekaźników i hormonów we krwi i płynie mózgowo-rdzeniowym. Natomiast po drugiej stronie granicy limbicznej sfera psychiczna może oddziaływać na podwzgórze za pomocą pobudzających lub hamujących impulsów neuronowych kory mózgowej, które wyspecjalizowane jądra podwzgórza zamieniają w regulację przysadkową. Co obecnie wiadomo na temat tych wyspecjalizowanych jąder podwzgórza, czyli na temat tego, jak psychika i ciało w rzeczywistości porozumiewają się na poziomie komórkowym i cząsteczkowym? Wiemy wszyscy, że nastawieni filozoficznie badacze dyskutują nad tym już od wieków, lecz czy dysponujemy dzisiaj jakimiś faktami? O dziwo, odpowiedź na to pytanie brzmi: zdecydowanie tak. Rysunki 3a i 3b przedstawiają przetworniki na linii psychika i ciało, które działają na poziomie cząsteczkowym pomiędzy podwzgórzem i przysadką. Czymkolwiek byłaby psychika, większość z nas ze sporą dozą pewności przeczuwa, że jest ona blisko powiązana z aktywnością 2100 000 000 000 000 [jest to dwa do potęgi stobilionowej. Według Carla Sagana (1977) oznacza to, że w mózgu każdego człowieka istnieje więcej potencjalnych stanów psychicznych, niż wynosi liczba atomów w znanym wszechświecie] połączeń, które istnieją między komórkami nerwowymi mózgu. Czymkolwiek byłoby ciało, większość z nas myśli o nim w kategoriach tkanek, krwi, gruczołów, kości, sposobu, w jaki na te wszystkie elementy wpływają hormony itd. Rysunki 3a i 3b przedstawiają dwa typy nerwowych komórek podwzgórza, które wyspecjalizowały się jako przetworniki na linii psychika i ciało. Na jednym swym zakończeniu odbierają one – podobnie jak każda inna zwyczajna komórka mózgu – elektryczne impulsy psychiki (kory mózgowej), na drugim jednak wydzielają czynnik uwalniający lub hormon, który reguluje funkcjonowanie ciała. Rysunek 3a ilustruje np. fakt, że komórki nerwowe w jądrze łukowatym podwzgórza wytwarzają czynniki uwalniające hormony, które są wydzielane do miejscowego krwiobiegu i w ten sposób dostarczane do przedniego płata przysadki. Następnie przedni płat przysadki wydziela hormon – prolaktynę, który pobudza wydzielanie mleka w żeńskich gruczołach piersiowych. Rysunek 3b z kolei pokazuje, w jaki sposób komórki podwzgórzowych jąder parakomorowych i nadwzrokowych dokonują transdukcji impulsów nerwowych z wyższych poziomów korowych, w rezultacie czego następuje produkcja wazopresyny i oksytocyny. Hormony te są przechowywane w komórkach tylnego płata przysadki aż do chwili, gdy pod wpływem stresu będą uwolnione do krwiobiegu i zaczną regulować funkcjonowanie nerek i innych organów. Wiele takich komórek, należących do różnych jąder podwzgórza, dokonuje transdukcji informacji neuronowej pochodzenia psychicznego w procesy somatyczne poprzez układ przysadkowy i hormonalny. Rys. 3. Połączenia między psychiką a ciałem od wyższych centrów psychiki, przez podwzgórze oraz: a) przedni płat przysadki do reszty ciała, b) tylny płat przysadki do reszty ciała Proces dokonywanej przez neurony podwzgórza transdukcji informacji pochodzenia psychicznego w cząsteczki przekaźników hormonalnych określany jest mianem neurosekrecji. Jest to centralne pojęcie współczesnej neuroendokrynologii