Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

Samosabotażowe uwarunkowanie rozpoczyna się chyba w momencie narodzin. Niektórzy sądzą, że już w chwili poczęcia, a nawet jeszcze wcześniej. Później było wzmacniane w okresie dorastania i dalej utwier- dzane przez nasze indywidualne doświadczenia. Do- chodzi ono do głosu głównie w naszych stosunkach z innymi ludźmi, a zwłaszcza w naszym związku z samym sobą. Wszyscy znamy osoby, z którymi jesteśmy w jakimś związku, ale ilu spośród nas zna samych siebie? Najważniejszym związkiem ze wszystkich jest ten, który mamy ze sobą, a te inne zależą właśnie od niego. Nie możemy utrzymywać udanych kontaktów na żadnym poziomie: mentalnym, fizycznym, emocjo- nalnym czy duchowym, jeśli w tym samym czasie mamy marny kontakt ze sobą. Trudno jest zbadać, jakiego rodzaju stosunek łączy nas z nami samymi, gdy będziemy się tylko sobie przyglądać. Chyba że rozwinęliśmy w wysokim stopniu sztukę samoobserwacji i wyższą świadomość. Jest tak dlatego, że nie potrafimy dostrzec naszego przeszłego zaprogramowanego uwarunkowania. Jednak możemy się nieco dowiedzieć o tym związku, przypatrując się swoim kontaktom z innymi osobami oraz temu, w jaki sposób nas inni traktują. Tworzymy związki z ludźmi, którzy będą nas traktować tak, jak - zdaniem naszej zaprogramowanej świadomości - powinniśmy być traktowani. Sposób, w jaki jesteśmy programowani, jako dzieci lub jako nieświadomi dorośli", czy to przez rodziców, nauczycieli, czy nawet przez samych siebie, wpływa na nasze przekonanie, jak powinno się nas traktować. Nie mamy absolutnie żadnej kontroli nad przebiegiem historii naszych związków, ale ona może powiedzieć bardzo wiele o tym, co czujemy w stosunku do samych siebie. Sposób, w jaki traktują nas inni ludzie, jest dokładnie taki sam, w jaki traktujemy siebie. Kiedy uporządkujemy swoje kontakty ze sobą, au- tomatycznie uporządkujemy wszystkie inne związki w naszym życiu. Jeśli mamy kłopoty w jakimś związku, 189 SZTUKA ŚWIADOMEGO ODDYCHANIA REAKCJE SAMOSABOTAŻU 188 i 'f. na przykład w małżeństwie, stratą czasu jest próba jego naprawienia, gdy negujemy potrzebę pracy nad sobą. Powodem, dla którego przeżywamy trudności w określonej sferze, jest fakt, że nie odnosimy się poprawnie do samych siebie. Uwarunkowanie samosabotażowe wyrządza nam krzywdę, gdyż odrzuciliśmy prawdę, iż jesteśmy piękni, godni miłości, wartościowi i ważni. Zaletą samo- obserwacji jest to, iż pozwala nam ona zrozumieć, w jakim punkcie sabotujemy swoje życie. Obserwując nasz sposób reagowania na życie (strachem) zamiast odpowiadania mu (miłością) pomaga nam poznać siebie. Dzięki temu możemy zintegrować własne za- chowanie. W dalszym ciągu tej książki przyjrzymy się, w jakich sferach nieświadomie popełnialiśmy sabotaż wobec siebie, i zrozumiemy, że całe samo- sabotażowe uwarunkowanie jest rezultatem braku bezwarunkowej akceptacji siebie samego. Oto nie- które najbardziej rozpowszechnione reakcje. ODRZUCENIE SAMEGO SIEBIE „Jestem nie dość dobry", „I tak nic z tego nie wyj- dzie", „Ludzie mnie nie lubią" „Nienawidzę się", „Je- stem zły" itd. Odrzucanie siebie jest negowaniem prawdy, która tkwi w nas. Nie szanujemy siebie i nie kochamy. Opinie innych osób są dla nas często ważniejsze niż nasze własne. Ludzie zdają się myśleć, że kochanie samego siebie jest egoistyczne i niesłuszne, a prze- cięż ich zdolność do kochania innych zależy od tego, ile miłości potrafią dać sobie. Większość z nas łączy swoją wartość z następują- cymi czynnikami: • swoim negatywnym zachowaniem, uczuciami i myślami o sobie, • negatywnym zachowaniem innych wobec nas, • wartościami zewnętrznymi, takimi jak: sukces, poważanie, pieniądze, władza itd. Ale nasza prawdziwa wartość nie jest w ogóle związana z negatywnymi sądami o sobie, z naszym zachowaniem, postawą innych wobec nas i zewnętrz- nymi wartościami. Jeśli sądzimy inaczej, sabotujemy każdą szansę na szczęście i miłość. OGRANICZAJĄCE ETYKIETKI Chodzi tutaj o utożsamianie siebie z ograniczają- cymi myślami na swój temat. Istnieje wiele takich ograniczających przekonań. A oto kilka z nich: „Jestem nieśmiały", „Jestem niezdarny", „Jestem za gruby, zbyt kościsty, za wysoki, za niski", „Jestem za stary, żeby się zmienić", „Jestem wybuchowy", „Nie potrafię tego zrobić", „Mam kiepską pamięć"