Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

"Jakikolwiek wigc kr¹g czynnoœci wewnêtrznej pozostanie Polakom, niech go zupe³nie zajm#..." Kolejny, przeznaczony dla emisariuszy i krajowych zwolen- ników polityki ksiêcia tekst Adama Jerzego Czartoryskiego powsta³ po klêsce próby powstania trójzaborowego i s³ynnej "rzezi galicyjskiej" w 1846 r. Zatytu³owany zosta³ "O zajêciach, zachowaniu siê i obowi¹zkach Polaków pod rz¹dem obcym" (kopia znajduje siê w Bibliotece Muzeum Czartoryskich, voI. IV 5285, k. ³43-157). Adam Jerzy Czartoryski, O zajêciach, zachowaniu siê i obowi¹z- kach Polaków pod rz¹dem obcym (IR47) Kiedy nadzieje, które od kilkunastu lat zdawa³y siê wzrastaæ dla Polaków, nikn¹ i zupe³nie zagin¹æ mog¹, ka¿dy prawy mi- ³oœnik ojczyzny rozstrz¹sn¹æ powinien, co w tej smutnej chwili sumienie nakazuje, co mu rozum dozwala czyniæ dla œwiêtej i naj- dro¿szej sprawy. [...] Naród œmierci sobie zadaæ nie mo¿e, ani z chwili na chwilê ukróeiæ istnoœci klêskami obrzyd³ej; ¿yæ musi, a ¿yj¹c nieszczêœcie swe zmniejszyæ, os³odziæ i przetrwaæ tym jedynie sposobem potrafi. Jakikolwiek wiêc kr¹g czynnoœci wewnêtrznej zostanie Polakom, niech go zupe³nie zajm¹ [...], ile¿ jest popraw i zaprowadzeñ, które od rz¹dów wcale nie zale¿¹ i które nadto jedynie w³asnym mieszkañców popêdem usku- tecznione byæ mog¹ [...]. I. W przedmiotach, które od rz¹dów nadwtadnych i powszechnie od obcych i od skutecznego na nich wp³ywu zale¿¹ Starania o zachowanie jêzyka w s¹dach i szko³ach, o zacho- wanie praw polskich, o odosobnienie prowincjonalne, oto wszy- stko, co rz¹d uczyniæ mo¿e dla polepszenia stanu kraju i edu- kacji publicznej. [...] II. W przedmiotach tycz¹cych siê nas samych Obsadzenie miejsc urzêdniczych, których wybór nam jest zostawiony, przez œwiat³ych, poczciwych i gorliwych obywateli; niedozwolenie im stroniæ od us³ugi publicznej. [...] Rozlewanie œwiat³a i wiadomoœci u¿ytecznych w tym celu; pomoc m³odym ludziom maj¹cym talent i ochotê do nabywania nauki i doskonalenia siê dla u¿ytku krajowego; fundowanie w³asnym kosztem szkó³, pensjów i za³o¿eñ edukacyjnych; na- k³ady na drukowanie dzie³ po¿ytecznych, religijnych, moralnych, ucz¹cych dla ró¿nych klas mieszkañców; wsparcie pisarzów i za- chêcenie ich do u¿ytecznych prac; w powszechnoœci popieranie gorliwe wszystkiego, co do rozszerzenia prawdziwego œwiat³a i rzeczywistych znajomoœci s³u¿yæ mo¿e. W tym¿e celu wp³yw na duchowieñstwie œwieckim i zakonnym i zachêcanie go, aby stawszy siê przyk³adniejszym i wróciwszy do dawnego znaczenia, trafniejszy dla dobra religii i szczêœcia ludzi wziê³o kierunek. III. Wzmocnienie przywi¹zania do zwyczajów i pami¹tek narodowych Trudnienie siê nauk¹ historii narodowej, zbieranie materia³ów, rêkopismów, powieœci tradycyjnych itd. Najistotniej potrzebne dla zachowania i postanowienia literatury na stopniu doskonalszym, w tym¿e wzglêdzie trudnienie siê statystyk¹ krajow¹, zbieranie materia³ów dla poznania stanu fizycznego i moralnego kraju. Zaprowadzenie we w³asnych majêtnoœciach mo¿nego por¿¹dku, œwiat³a i przemys³u po wsiach i miasteczkach; fundowanie szkó³ 124 125 parafialnych; kontakty z w³oœcianami; oswobodzenie ich stop- niowe; wybór dobrych plebanów, zachêcanie drugich w³aœcicie- lów do tych¿e przedsiêwziêæ; przyk³adne obyczaje, pe³nienie obowi¹zków ma³¿eñskich, rodzicielskich jako te¿ powinnoœci dzieci, krewnych, przyjació³ itd.; doskonalenie gospodarstwa, uporz¹dkowanie interesów; wygubienie pieniactwa, zaniechanie ekspensów zbytku i pró¿noœci, tak aby nadmiar intrat móg³ byæ obracanym na dobro bliŸnich i pospolity u¿ytek; zachêca- nie kobiet, aby one tak¿e swoim wp³ywem przy³o¿y³y siê sku- tecznie do poprawy obyczajów, do utrzymania narodowoœci i innych wy¿ wyra¿onych celów. 19. "...g³ówn¹ broni¹ przeciwników jest wykszta³cenie fachowe, przemys³ i handel..." Pe³niejsze i chyba szezere umotywowanie pierwszych prac organicznych w Poznañskiem mo¿liwe by³o dopiero w wolno- œciowej aurze Wiosny Ludów 1848 r