Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
204 GRY RODZINNE Łowienie jabłek Zabawa ta znana była już przed wiekami -jej wizerunki znajdują się na wielu średniowiecznych obrazach, ale także dziś bawi zarówno starszych, jak i młodszych. Jabłka najlepiej łowi się na dworze albo w dużej kuchni. Liczba graczy: dwóch i więcej, zależnie od wielkości miski Rekwizyty: miska z wodą i jabłka Stopień trudności: trudniejsza, niż może się na pozór wydawać, szczególnie jeśli nie chcesz się zamoczyć; idealna dla dzieci, ale dorośli także chętnie się w nią bawią Czas trwania: zazwyczaj około godziny, ale uczestnicy często pragną rozegrania drugiej „partii" Rozpoczęcie gry Dużą miskę lub miednicę z wodą stawiamy na kawałku wolnego miejsca. Jeżeli dysponujemy dużą łazienką, zamiast miednicy możemy za- wsze użyć wanny. Jeśli gra ma odbywać się w pokoju, warto przykryć podłogę czymś, co uchroni ją od wody. Do wody wrzucamy jabł- ka, najlepiej tyle, ilu jest uczestników, i zbiera- my wszystkich w jednym miejscu. Gra Najwięcej zabawy - i zamieszania - jest wtedy, gdy wszyscy grają jednocześnie, ale można też robić to po kolei. Celem gry jest wydobycie z wody jak największej liczby jabłek bez uży- wania rąk, tylko przy pomocy ust, zębów i no- sa. Złapanie choćby jednego jabłka jest znacz- nie trudniejsze, niż się wydaje, a duże usta i ostre zęby dają przewagę. Zwycięża bądź ten, kto pierwszy wyjmie jabłko z wody, bądź ten, kto wydobędzie ich najwięcej w określonym czasie, lub ewentualnie ten, kto - w przypadku prób indywidualnych - wyciągnie jedno jabłko najszybciej. Rysunek 1 Rekwizyty do łowienia jabłek ZUK Dobry sposób na zajęcie czymś dzieci w deszczowe popołudnie. Liczba graczy: dwóch do ośmiu Rekwizyty: kostka oraz kartka papieru i długopis dla każdego uczestnika Stopień trudności: zależy wyłącznie od szczęścia; dla dzieci powyżej pięciu łat Czas trwania: około pół godziny Rysunek 2 Gra w żuka 205 ENCYKLOPEDIA GIER Zasady gry Częściom ciała żuka odpowiadają poszczegól- ne ścianki kości. Gracze rzucają kostką tyle ra- zy, ile potrzeba dla narysowania wszystkich 13 członków owada - odwłoku, głowy, ogona, dwojga oczu, dwóch czułków i sześciu nóg. Aby rozpocząć, każdy gracz musi wyrzucić jedynkę, upoważniającą do narysowania od- włoku (patrz rysunek 2). Gracz, któremu nie uda się wyrzucić jedynki, przekazuje kostkę sąsiadowi i ten rzuca aż do skutku. Potem ry- sowanie idzie już łatwiej - każdy wynik rzutu kostką mówi, jaką część ciała można naryso- wać. Dwójka to głowa, trójka to noga, piątka to ogon. Oczy i czułki można dorysować do- piero, gdy żuk ma już głowę. Ten, kto pierwszy narysuje całego żuka, wygrywa. Sztafeta z pudełkiem ZAPAŁEK Jedna z najprostszych i bynajmniej nie najmądrzejsza gra, uprawiana z entuzjazmem przez uczestników dziecięcych przyjęć, a nierzadko też stosowana dla przełamania pierwszych lodów na spotkaniach osób znacznie starszych. Liczba graczy: sześciu i więcej Rekwizyty: dwa pudełka po zapałkach Stopień trudności: trudniejsza niż się zdaje, szczególnie dla dorosłych, bo mają większe nosy Czas trwania: najwyżej 15 minut Rozpoczęcie gry Uczestników dzieli się na dwie grupy i ustawia w dwóch liniach jednego za drugim z rękami założonymi do tyłu. (Zależnie od wieku i od tego, czy będzie ich to krępować, mężczyzn można ustawić na przemian z kobietami). Gra Pierwsza osoba wyjmuje z pudełka „szuflad- kę", zatyka sobie drugą część pudełka na nos i na hasło „start" podaje je następnej osobie, ta następnej, i tak dalej, bez pomagania sobie rękami - używając tylko nosa. Jeśli któryś z graczy upuści pudełko, zostaje ono przeka- zane pierwszej osobie w linii i wszystko zaczy- na się od początku. Zwycięża drużyna, która pierwsza przekaże pudełko z jednego końca na drugi. Koń czy królik? Niektórzy twierdzą, że wszystkich przedstawi- cieli rasy ludzkiej, zależnie od kształtu nosa, podzielić można na dwie grupy - posiadaczy nosów końskich i króliczych