Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

Żydzi osiadali na ziemiach polskich od czasów niepamiętnych; wiemy, że za pierwszych Piastowiczów odgrywali w życiu gospodarczym kraju poważną rolę. Było ich niewielu; odnoszono się do nich, zdaje się, życzliwie. Element ruchliwy, przedsiębiorczy, oddający znaczne przysługi dworom książęcym, pośredniczący w stosunkach zagranicznych, musiał być chętnie widziany, zwłaszcza że nie miał liczebnie większego znaczenia; namiętności religijne nie mogły silniej oddziaływać w czasach, gdy wiara chrześcijańska z trudem tylko przenikała do szerszych warstw.Mówili oni między sobą po hebrajsku,może także i językami tych krajów,z których przyszli; niewątpliwą jest jednak rzeczą, że pozostając w ciągłych stosunkach z ludnością miejscową, ulegali silnie polonizacji czy rutenizacji.Świadczą o tym źródła historyczne,świadczą także i nazwiska (raczej przezwiska).Najstarsi Żydzi krakowscy noszą ' w aktach obok imion biblijnych nazwy słowiańskie; w XIV w.mamy poświadczone takie imiona,jak Dobrensco,Swonka,Kaschyza (kobieta), przezwiska Drobny,Pytacz,Thzsty,Mały itd.I; potem zjawiają się w XV , i XVI w.takie nazwiska,jak: Chłopko,Detko,Głownia (żona Głowina), , Grzywka,Jagnię,Koza,Latoszek,Mały,Miłosza,Miętus,Motyka, Muszka,Osep,Pszczółka; kobiety noszą imiona Sojka,Witosława, ' Czarnula,Chwała2- jak widzimy,niczym się nie różniące od nazw włościańskich,świadczące oczywiście o daleko posuniętym procesie . asymilacji. Proces ten został wstrzymany i odwrócony przez napływ licznych rzesz żydowskich,uciekających przed prześladowaniami i zarazą; byli to : w ogromnej większości Żydzi niemieccy z Bawańi,Śląska,Czech.Przynosili oni ze sobą wysoko rozwiniętą kulturę religijną,poczucie odrębności ' narodowej,wyrobionej pod wpływem doznanych nieszczęść,dialekt niemiecki (ostmitteldeutsch), który wzbogacony pewną ilością słów , hebrajskich i pożyczek słowiańskich miał stać się dzisiejszym "żargonem", a więc ważkie czynniki odrębności grupy.Ponieważ zaś przybyli w wielkich ilościach i osiadali w zwartych grupach,ustosunkowując się wrogo do ludności miejscowej,nie mogli podlegać asymilacji i tak liczebnością swą, jak i nowymi treściami,które wnoszą w żydostwo polskie,górują nad nim . i tworzą program odrębności żydowskiej,który miał tak zaważyć na układzie stosunków polsko-żydowskich aż do chwili obecnej. Wpływ niemiecki widzimy zaraz w nazwiskach.Już pod koniec XV w. seniorem Żydów krakowskich jest Mojżesz Fiszel; za Batorego na czoło Żydów polskich wysuwa się rodzina Wahl lub Katzenellenbogen z Brześcia ', nad Bugiem; Saul Wahl,potentat finansowy i doradca króla,miał być, 1 M. B a ł a b a n: Dzieje Żydów w Krakowie i na Kazimierzu, t. I, s. 5, 9; E. M u l l e r, s. 37. zJ. Ptaśnik,s.235;M. Bałaban. 184 185 wedle podań żydowskich, wybrany królem polskim 1. Obok nazwisk niemieckich tworzyły się również i żargonowe, skoro żargon stał się językiem domowym i towarzyskim mas żydowskich; pozostała pewna ilość polskich, najczęściej jako oboczne, obok żargonowych. Ilość nazwisk hebrajskich była, zdaje się, niewielka (np. Samuel Margalioth, Szalom Szachna w XVI w.), choć imiona hebrajskie dotrwały w powszechnym użyciu do dziś dnia, w ostatnich dopiero dziesięcioleciach ustępując chrześcijańskim. Musiały być też i nazwiska pochodzenia hiszpańskiego, tureckiego itd., skoro i z tych stron znaczniejsza imigracja żydowska osiada w Rzeczypospolitej, zdaje sięjednak, że trudno byłoby w dzisiejszym materiale nazwiskowymje wyróżnić. W jaki sposób tworzyły się te nazwy? (o nazwiskach dziedzicznych możemy mówić, pomijając niektóre rodziny, dopiero z końcem XVIII w., gdy władze administracyjne zmusiły Żydów do przyjęcia stałych nazwisk). Przede wszystkim, rzecz zrozumiała, mamy tu do czynienia z nazwami odimiennymi; najpierw więc patronimica. Jeżeli polskie nazwy odimienne wykazują całą rozmaitość form, to cóż dopiero żydowskie, gdzie mamy do czynienia z formami hebrajskimi, żargonowymi, polskimi, ruskimi. Mojżesz syn Jakuba może być nazwany Mojżesz ben JakubţţMojżesz Jakubowiczţţ Mojżesz Jakubaţţ Moszek Kuby (w Poznańskiem)ţţMoszko Kuby (na Rusi). Syn Mojżesza może być Mojżeszowiczem, Mojsiejowiczem, Moszkowiczem. W starych aktach krakowskich spotykamy też podpisy niemieckie: Moyses zon Effraym, Jozue zon Effraym (1485). Patronimiczną nazwą są też wyrazy z końcówką -son, jak Berenson. Przypuszczać należy, że formom żargonowym, używa- nym powszechnie w stosunkach pomiędzy Żydami, odpowiadały w aktach urzędowych końcówki -wicz: Mojżesz Fabiszowicz, Marek Jeleniowicz (syn Cwi, Hirscha), Ezryel Józefowicz, Zelman Eliaszowiczz. Rzadsze były dopełniacze, jak Srul Józefa (1766; na tym samym akcie szereg nazwisk na -wicz). Zamiast imion ojcowskich kładziono czasem teściów; tak np. w roku 1553 figurują obok siebie: Jonas Abrahamowicz, Szymon zięć Mojżesza i Samuel syn Taycha, Łazarz zięć Bory. 1 Zob. S. A. B e r s z a d s k i : Jewriej korol polskij, w "Woschod", 1889; referat H. Lubicza (Łopacińskiego) w "Wiśle", t. IV, s. 232-234. z Musiały być to rzeczy dość dowolne, zależne od uznania pisarza sporządzającego akt. W Kazimierzu nad Wisłą w połowie XVII w. mamy np. same nazwiska -wicz (Szulowicz itd.) - ani jednego niemieckiego; oczywiście pomiędzy sobą Żydzi tak się nie nazywali. "Wisła", t. X, s. 52. 186 Bywały też i nazwy pochodzące od imion matki lub żony; do nich należy Wolf Hesterczyn zwany też Esterczykiem (w XVII w. na Kazimierzu), Majer Cyreles (żonaty z Cyrlą). Zdarzały się wypadki noszenia nazwy od imienia ojcowskiego i matczynego; tak np. Izrael Józe Jowicz zwie się też Izrael Eideles, syn Eidele, i jedynie dzięki szczególnemu przypadkowi uda się czasem zidentyfikować osobę noszącą rozmaite nazwy. Częste były nazwy określające pochodzenie z miejscowości czy też kraju. W Krakowie w XVI w