Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
rnoc zmarłego. organizacja życia. Musi opierać się na świadomości, że jest to możliwe (terapeuta po-teaw zdobyciu orientacji ku życiu, ukazując np. zadania do spełnienia, których nie konał zmarły); cierpliwości (rozeznać czas, kiedy żałobnik jest najsilniejszy psy-cznie i wtedy podejmować egzystencjalne tematy sensu i wartości życia); poruszać wiasne siły motywacyjne przez budowanie pozytywnej (adekwatnej) samooceny. w każdej terapii tak również i w tej trzeba zadbać o zaspokojenie potrzeby bezpieczeń-aprzez maksymalizowanie sytuacji, w których nie ma nawet możliwości zagrożenia. y chodzi o konkretne strategie przepracowania żałoby chorobliwej, terapeuta powili najpierw pomóc żałobnikowi w wyplątaniu się z nieracjonalnych związków ze zmar- 'I.Makselon.op. cit 399 łym, a następnie w ustaleniu nowych wzorców zachowania. Osiąga się to zazwyczaj zachęcanie do wyrażania bólu i żalu, poczucia utraty, winy oraz werbalizowania s Gdy w patologicznej żałobie dominuje wrogość czy głęboka depresja, podejmuje rapię właściwą dla tych stanów psychicznych. Po przekształceniu patologicznego w normalny zachęca się żałobnika do powtórnego przejrzenia relacji ze zmarłymi maga w budowie nowych odniesień jako do osoby, która już realnie nie żyje. 1 w pomaga, aby żałujący wyzwolił się z nadopiekuńczej (i nierzadko nieautentycznej) teli bliskich. Rozdział X Życie w innym wymiarze 11. Twórczość a osobowość twórcy I Zagadnienie twórczości rozpatrywane w kontekście szeroko pojętej osobowości twórcy ¦Btkwestią złożoną i do dzisiaj nie w pełni zrozumiałą. Trudności pojawiają się już przy I próbach jej definiowania1. I Wprawdzie nie budzi większych wątpliwości znana definicja twórczości jako czegoś, co ¦ jestjednocześnie nowe i wartościowe, ale jest to definicja dzieła, a więc cząstki rzeczywistości pozapodmiotowej2. Dzieło jest wytworem, czyli końcowym efektem procesu psychicznego zwanego procesem twórczym; jest też wytworem czyimś, a więc osoby nazywanej twórcą. Z racji swej istoty psychologia w naturalny sposób zainteresowana jest raczej definicjami dotyczącymi procesu lub podmiotu niż definicjami samego tylko wytworu. Inaczej mówiąc, potrzeba rozstrzygnięć pojęciowych, dzięki którym moglibyśmy stwierdzić, czy dany proces psychiczny nosi cechy twórczości lub też dana osoba jest twórcza, czy też nie i to niezależnie od analizy wytworu, która z konieczności jest zawsze analizą retrospektywną. Niektórzy autorzy postulują wprowadzenie oddzielnego terminu na oznaczenie twórczości bez dzieł. Używa się terminu „aktywność potencjalnie twórcza"3. Ma on odnosić się do zachowania jakościowo zbliżonego do zachowania charakteryzującego twórców liczących się dziel, ale ujawniającego się w sytuacjach nie zezwalających na pojawienie się takiego dzieła, np. w testach twórczego myślenia. Czyjeś zachowanie lub myślenie jest więc potencjalnie twórcze, jeśli przypomina pod jakimś względem zachowanie lub my- 'E.Nęcka, Czego nie wiemy o twórczości. „Przegląd Psychologiczny" 1987, nr 1, s. 219-244 'A. Góralski, Czymże jest twórczość?, w. A. Góralski (red.): Zadanie, metoda, rozwiązanie. Techniki twórczego myślenia. Warszawa 1978. 'T.Kocowski, Stymulatory i inhibitory aktywności twórczej. Raporty Ośrodka Badań Prognostycznych Politechniki Wrocławskiej. Seria spr 36, nr 152, Wrocław 1980. 401 Na granicy życia i śmierci sienie rzeczywiście twórcze. Jest to zachowanie, które doprowadziłoby do liczącychsin wyników, gdyby było kontynuowane wystarczająco długo. Problem w swej istocie pole-1 ga jednakże na tym, aby temu niezwykle przydatnemu pojęciu przypisać właściwa pozy-1 tywną treść. Inaczej mówiąc, potrzebne jest rozstrzygnięcie, czym naprawdę jest akty*-1 ność potencjalnie twórcza, poza tym, że przypomina twórczość „prawdziwą" albo że I przyniosłaby znaczące dzieła, gdyby ją kontynuowano. W zakresie problemów związanych z motywacją do twórczości nie wiemy przede wszyst-1 kim tego, czy istnieje jakaś potrzeba lub inny czynnik motywacyjny, ze względu na kto-1 ry ludzie nie podejmowaliby aktywności twórczej. Postulowany niekiedy specyficzny I motyw twórczości, swoista potrzeba twórczości, stanowi tylko jeden z wielu czynnikół motywacyjnych biorących udział w twórczości (o ile w ogóle istnieje). Można natomiał wykazać, że w szczególnych okolicznościach nawet pierwotne biologiczne potrzeby mc-1 gą wyzwolić działanie twórcze4. Wskazuje się, że najważniejsza jest w tym wypadku ciekawość bądź jako cecha indywM dualna, polegająca na zwiększonym zapotrzebowaniu na nowe informacje, bądź jako jeden z przejawów bardziej podstawowej potrzeby różnorodności, bądź też jako sytuacyjnie wzbudzone pozytywne uczucie wobec dostępnych w otoczeniu bodźców5. Dane wykazujące znaczne nasilenie ciekawości u twórczych jednostek, jak też pozytywny wpływ zaciekawienia na wytwarzanie pomysłów są dość liczne i zgodne z sobą. Nie wiadomo natomiast, dlaczego nie wszystkie przejawy ciekawości wyzwalają działanie twórcze.! Nasuwają się tutaj trzy hipotezy6: 1) samo zaciekawienie nie wystarcza i musi być wspomagane przez inne motywy; 2) zaciekawienie musi dotyczyć właściwego zakresu treści informacji przetwarzanych przez podmiot, np. informacji związanych z rozwiązywanym problemem lub tematem badawczym; 3) twórczy sposób zaspokajania potrzeby nowości może wejść w konflikt z innymi, ważniejszymi potrzebami człowieka. Pierwsza hipoteza zakłada zarzucenie dość rozpowszechnionego sposobu myślenia o twórczości jako zjawisku analogicznym do aktywności dziecka pochłoniętego swą zabawką. Maddi (1965), krytykując tego rodzaju podejście, domaga się uwzględnienia takich czynników jak wytrwałość, potrzeba osiągnięć i orientacja na konkretny cel. Druga hipoteza zakłada, że „twórcze zaciekawienie" musi dotyczyć tylko tych informacji, które są istotne dla procesu twórczego. Oczywiście, w szczególnych przypadkach twórca może uczynić przedmiotem procesu twórczego dowolną kategorię informacjije-śli uznają za interesującą; dotyczy to zwłaszcza twórczości artystycznej. Jednak w badaniach naukowych i wynalazczości swoboda twórcy nie jest już tak wielka. Wówczas za- ] ciekawienie musi działać w sposób wysoce wybiórczy, jeśli ma rzeczywiście przyczynić 4 R. May, w: H. H. Andrson, Creativity and its Cultivation. New York 1959. 5 A. Tokarz, Rola aktywności poznawczej w aktywności twórczej. Wrocław 1985; T. M. Amabile, TheSocid Psychology ofCreativity. New York 1983. 6 E. Nęcka, op. cit. 402 Życie w innym wymiarze się do oryginalnych wyników. Oznacza to, że wybitnym uczonym lub wynalazcą zostaje ktoś, kto miał szczęście zainteresować się płodnym problemem lub potencjalnie przydatną kategorią danych, albo też ktoś, kto umie wzbudzać w sobie zainteresowanie dowolną sprawą, zwłaszcza zaś taką, która wydaje mu się doniosła lub obiecująca, z przyczyn innych niż ciekawość