Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.

Próba zmiany kogoś nie jest porozumiewaniem się, bo zdecydowałeś wcześniej, jaka zmiana jest konieczna. Twój partner zatem nie ma już nic do powiedzenia i z pewnością odczuje twoją niechęć do zastanowienia się, wysłuchania go i zrozumienia. Zanim więc zaczniesz mówić, wysłuchaj swego serca. Nie jesteście dwojgiem adwokatów przedstawiających argumenty w prowadzonej sprawie. Chcecie się zjednoczyć, nie wygrać. Jesteście raczej jak dyrektorzy firmy, która wiele dla was znaczy, próbujący wspólnie znaleźć wyjście z trudnej sytuacji. Nie ma dla was znaczenia, kto będzie autorem rozwiązania. Potrzebujecie odpowiedzi. Co masz zamiar w tym celu uczynić, jeśli twój partner zacznie się bronić? Czy jesteś przygotowany i czy przygotowywałeś się, aby uchronić miłość w swoim związku? [...] Ostatnia kwestia do przemyślenia to pytanie, czy jest dla ciebie jasne, że problem dotyczy waszego związku, a nie twojego partnera. W naszym przykładzie problem dotyczył nie tylko Pauli, ponieważ jej niewyspanie miało wpływ również na Alberta. Czyjaś zazdrość, żądza, nadwrażliwość, oziębłość, fobia czy jakakolwiek inna cecha, która stała się powodem sporu, nie może być traktowana tak, jakby jeden z partnerów był za nią bardziej odpowiedzialny niż drugi, bo przyjaźń jest wzajemnym dzieleniem się wszystkimi ciężarami. [...] Musisz zrozumieć, że jeśli nie podejmiesz wysiłku, aby rozwiać ten mit, to wdacie się w dyskusję z przekonaniem, że jedno z was ponosi winę w większym stopniu niż drugie, co sprawi, że będzie bardzo trudno słuchać i być otwartym. Nauczcie się traktować każdą sporną kwestię jak bezosobowego i neutralnego wroga i zwierać szeregi do walki z nim. Na przykład na uzależnienie można spojrzeć jak na huragan albo powódź - oboje potrzebujecie swojej pomocy, żeby przetrwać sztorm. Nasz pies, Słoneczny Promyczek Dynia Prather (imię to jest arcydziełem rodzinnego kompromisu), niemal co tydzień zostaje opryskany przez skunksa i fetor, jaki przynosi ze sobą do domu, jest dotkliwy. Cóż by dało obwinianie go za to? A jednak widzieliśmy rodziny złoszczące się na swojego psa za to, że „jest taki głupi". [...] -c Te wstępne kroki, które powinny zająć ci tylko chwilę lub dwie, sprawią, że spór zacznie się przynajmniej z pewną szansą na sukces. Teraz jesteś gotów na prawdziwą sprzeczkę, taką, w której wasze umysły będą mogły się połączyć, a nie rozdzielić. 474 Pytania przeglądowe v; •;>• ,, 1. Jaką tezę stawiają Pratherowie wymieniając siedemnaście kwestii poruszonych w sprzeczce między Albertem a Paulą? 2. Co mają autorzy na myśli mówiąc, że spory „tworzą podłoże związku"? ' -• ^Hm^i 3. Zinterpretuj stwierdzenie: „Jedynym dopuszczalnym celem dyskusji jest wasze zbliżenie się". Czy zgadzasz się z nim? Uzasadnij swoją odpowiedź. 4. Co mają na myśli autorzy, gdy mówią: „Nauczcie się traktować każdą sporną kwestię jak bezosobowego i neutralnego wroga i zwierać szeregi do walki z nim"? 5. Czym się różni „ochrona własnych interesów" od egoizmu? Kwestie do omówienia 1. Jaką alternatywę dla udowadniania swojej racji w sporze przedstawiają autorzy? '"' 2. Jaka ogólna reguła, lub reguły, zostaje złamana przez siedem „fatalnych zasad zniweczenia każdej dyskusji"? Innymi słowy, jakie ogólne postawy sprawiają, że takie posunięcia stają się destrukcyjne? 3. Które z pięciu kroków przygotowujących do kłótni najczęściej pomijasz? Co możesz w związku z tym powiedzieć o swoim sposobie „załatwiania" sporów? 4. Pewna fundamentalna perspektywa, czy może nawet całkowicie odmienny punkt widzenia, stoi za wszystkim, co Pratherowie mówią o „rozwiązywaniu sporów w taki sposób, aby nie było o czym pamiętać". Mówiąc „odmienny", mam na myśli różny od postawy, jaką zwykle przyjmujemy wobec konfliktu. Jak opisałbyś ten alternatywny punkt widzenia czy perspektywę? Następny tekst pochodzi z bestselera zatytułowanego Fire in the Belly: On Being a Mań. Jego autor, Sam Keen, zdobył w Harvardzie stopień naukowy z teologii, a także tytuł doktora filozofii w Princeton, był długoletnim konsultantem i redaktorem popularnego czasopisma „Psychology Today". Jednym z celów Keena jest tutaj oczywiście stanięcie w awangardzie rozwijającego się „ruchu mężczyzn". Innym jego celem jest oddzielenie tego, co nazywa on „fałszywą mistyfikacją płci" od „prawdziwej tajemnicy płci". Keen zaznacza, że używa określenia „tajemnica", aby podkreślić fakt, że nie ma prostych, wyczerpujących odpowiedzi na problemy, jakie wszyscy napotykamy w bliskich związkach. Jak sam twierdzi: „tajemnica istoty naszej seksualności nie może zostać rozstrzygnięta przez naukę"