Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
Wszędzie gminy chrześcijańskie oburzały się na postępowanie Wiktora. Niejeden biskup Kościoła zachodniego zaprotestował, między innymi lyoński ordynariusz, Ojciec Kościoła Ireneusz47. Chrześcijanie Azji Mniejszej trwali przez dalszych dwieście lat przy swoim odmiennym zwyczaju, który musiał zostać zakazany przez cesarza Konstantyna, ale utrzymywał się jeszcze długo po tym zakazie48. Znamienne jest to, że w trakcie sporu z biskupami Azji Mniejszej żaden biskup Rzymu nie cytował owego sławnego wersetu ewangelii Mateusza. Ten logion został po raz pierwszy odniesiony do biskupa Rzymu chyba przez Stefana I (254-257), podczas sporu o chrzest kacerski, po czym okazał się on przydatny dla celów propagandowych — przy tej okazji Stefan określił swego przeciwnika, Ojca Kościoła Cypriana, jako „pseudochrześcijanina" i „pseudoapostoła", natomiast biskup Cezarei, Firmilian, porównał samego Stefana z Judaszem. 304 KRAINA LOGOS wwv&2%os.astral-life.pl Dopiero jednak pewien dekret z V wieku, a mianowicie przypisywany papieżowi Gelazemu I (492-496), chociaż być może wcześniejszy, edykt o dziełach dozwolonych i zakazanych, zawiera pierwsze znane nam świadectwo jednoznacznego uznania wersetów Mt 16, 18 i następnych za te, które ustanowiły prymat papieży49. Również leksykalna historia tytułu papieskiego ujawnia brak legitymizacji rzymskiego prymatu Lingwistyczna ewolucja tytułu papieskiego nadążała za jego ewolucją w dziejach Kościoła i też pozwala zrozumieć, jak biskup Rzymu, pierwotnie primus inter pares, stał się suwerenem z nieograniczoną władzą50. Wyraz „papież" (papa = ojciec), tytuł honorowy odnoszony od III wieku do każdego biskupa, dotyczył ordynariuszów diecezji aż po schyłek I tysiąclecia. Dla odróżnienia rzymskiego „papieża" od innych, nazywano go chętnie — począwszy od V wieku — „papieżem miasta Rzymu" albo „papieżem Wiecznego Miasta" albo też „papieżem rzymskim" itp. Potem zaś, i to niebawem, zaczęto predykat papieski, bez żadnego dodatku, przyznawać „namiestnikowi Piotra" (ten termin powstał zresztą dopiero w V stuleciu). Ale aż po VII wiek rzadko się zdarzało, by któryś rzymski hierarcha sam siebie tak nazywał. Stałe używanie przez nich wyrazu „papież" w odniesieniu do swych własnych osób datuje się od końca VIII wieku. Dopiero jednak na początku II tysiąclecia termin ten został zastrzeżony dla biskupa Rzymu. Otóż Grzegorz VII stwierdził pompatycznie w swoim Dictatus papae, że tytuł papa jest szczególny i dlatego rzymski pontifex powinien być jedynym jego nosicielem na całym świecie. Ale w rzeczywistości biskupi byli tak tytułowani przez wiele wieków, a patriarcha Aleksandrii nosi ten tytuł po dziś dzień51. Kościół katolicki potrzebuje fikcyjnej tradycji apostolskiej i fikcyjnego Piotrowego prymatu, by móc nadać pozory zasadności imperialistycznej polityce papieży, przy czym ignoruje się tę okoliczność, iż dewizą Jezusa było nie panowanie, lecz służenie! Ta myśl przyświeca wszystkiemu, co głosił52; zresztą cała praktyka papiestwa pozostaje w całkowitej sprzeczności z nauką Jezusa (s. 308 i nast.). 305 KRAINA LOGOS wwvaafeos.astral-life.pl Papieże uzasadniali swoje roszczenia do prymatu nie tylko nieautentycznym logionem Mt 16, 18, ale także — przypomnijmy to bodaj pokrótce — szeregiem sfałszowanych dokumentów, takich jak dekretał Pseudo-Cyryla, dekretał Pseudo-Izydora (zawierający ponad sto fałszywych brewe i decyzji soborowych); ta jedna księga — pisze J. G. Herder — przysłużyła się papieżowi lepiej niż dziesięć dyplomów cesarskich53; do wymienionych trzeba dodać Constitutum Silvestri i inne fałszywe teksty. A przy tym jedną z najciemniejszych plam w obrazie Kościoła rzymskokatolickiego jest fakt, że papieże nie zrezygnowali z większej władzy nawet wtedy, gdy cały świat — również katolicki — dowiedział się o niemałej roli owych fałszerstw w uzyskaniu tego większego wpływu. Proklamowanie papieskiej nieomylności na soborze watykańskim ...„zbójecki synod". Arcybiskup Paryża54 „Namiestnicy Chrystusa" musieli drogo zapłacić za zaspokojenie swoich ambicji. Cały chrześcijański Kościół wschodni zdecydował się na pierwszą schizmę w roku 484, ale trwała ona krótko, bo do roku 519, potem jednak, w 1054 roku, doszło do definitywnego odłączenia się Rzymu. Natomiast po Vaticanum Primum, który to sobór proklamował nieomylność papieża, jeśli mówi on ex cathedra, jak wiadomo, także większość starokatolików odseparowała się od Kurii i była to konsekwencja odmowy uznania „nieomylności" papieży i wypowiedzenia im posłuszeństwa przez Kościół utrechcki już w roku 1702. Mało znany jest fakt, iż nieomylność doktrynalna papieża nie była wcale przewidziana jako przedmiot dyskusji na soborze watykańskim lat 1869-70. Ten temat pojawił się nagle i całkiem nieoczekiwanie55. Protesty biskupów nastawionych opozycyjnie okazały się daremne. Na próżno przypominali oni potknięcia dogmatyczne wcześniejszych papieży. Bezskutecznie przestrzegali przed negatywną reakcją na ogłoszenie takiego dogmatu ze strony Kościoła wschodniego, a zwłaszcza ze strony protestantów. Na darmo rzucił się do stóp papieża biskup Ketteler, zaklinając go z płaczem: „Dobry ojcze, uratuj nas, uratuj Kościół Boży!" Oczywiste było to, że papież popierał zwolenników doktryny papalistycznej, głównie Włochów, Hiszpanów i biskupstw misyjnych, 306 KRAINA LOGOS wwv&2$os.astral-life.pl wobec czego opozycja, w której znaleźli się biskupi niemieccy, austriaccy, węgierscy, francuscy, amerykańscy i orientalni, została pokonana. W styczniu 1870 roku jeszcze 136 biskupów sprzeciwiało się dyskusji o nieomylności, a potem stronnictwo opozycyjne zaczęło stopniowo maleć. W tajnym głosowaniu 451 uczestników soboru opowiedziało się za dogmatem, 88 purpuratów sprzeciwiło się mu, a 62 głosy postulowały wprowadzenie zmian. Biskupi opozycyjni opuścili Rzym jeszcze przed jawnym głosowaniem w bazylice Świętego Piotra, by uniknąć konfrontacji z papieżem, a gdy zapoznali się z definicją dogmatu, przyjęli go; ostatnim biskupem niemieckim, który go zaakceptował, był ordynariusz Rottenburga, Hefele (12 stycznia 1871 roku), a w ogóle ostatnim na świecie biskupem, który uczynił to 26 grudnia 1872 roku, okazał się ordynariusz Djakova, Strossmayer. Również obaj biskupi, którzy 18 lipca w bazylice Świętego Piotra głosowali przeciw dogmatowi, Amerykanin Fitzgerald z Little Rock oraz biskup Riccio z Cajazzo na Sycylii, uznali dogmat za słuszny, gdy został on ogłoszony, a dali temu wyraz jeszcze tam na miejscu, w bazylice, w obliczu papieskiego tronu. 307 KRAINA LOGOS wwv&2%os.astral-life.pl CZĘŚĆ DRUGA WEWNĘTRZNY ROZWÓJ KOŚCIOŁA Z WYKORZYSTANIEM POGAŃSKICH MISTERIÓW I ANTYCZNEJ FILOZOFII 308 KRAINA LOGOS wwv&2$os.astral-life.pl 309 KRAINA LOGOS wwv&Lfgos.astral-life.pl A