Katalog sk³ada siê z 3001 fraz
Ta pu¶ci³a ch³opców, ¿eby wzi±æ siê
pod boki, i wybuch³a wielka k³ótnia...
Nadci±gnêli gapie, okna we wszystkich kuchniach otwar³y siê
na o¶cie¿.
Na koniec przez awanturê przebi³ siê glos:
– Pst! Radca dworu!
Zapad³a ca³kowita cisza – radca dworu Oldthusen mia³ najwiêksze mieszkanie i by³
najdostojniejszym lokatorem w kamienicy....
Ukrytym i najwa¿niejszym celem
petersburskiej misji Lubeckiego by³o zdobycie poparcia Miko³aja
dla swej polityki gospodarczej...
Stosunki gospodarcze miêdzy ma³ym Królestwem a wielkim cesarstwem
wkracza³y w tym czasie w fazê bardzo krytyczn±. Postêpuj±ce
naprzód uprzemys³owienie Królestwa i rosn±cy nap³yw towarów
polskich (zw³aszcza sukna) do cesarstwa - wywo³ywa³y coraz...
Ale wci±¿
siedzia³ bez ruchu, wci±¿ nie próbowa³ uciekaæ...
I bardzo dobrze.
Ruszyli¶my. Wype³nia³ moje rozkazy bez wahania i bez ¿adnych sztuczek. Przez jaki¶ czas jechali¶my na
po³udnie, przez Florida City, a potem kaza³em mu skrêciæ w Gard Sound Road. Poczu³em, ¿e zaczyna siê
denerwowaæ, lecz nie zaprotestowa³. Nie...
Setki, tysi±ce statków kosmicznych, a na ka¿dym zablokowanym mostku
przed o¶lep³ymi monitorami i martwym pulpitem spoczywa³a mumia zamêczonego
pilota...
- Jak wy musicie nas nienawidziæ! - szepnê³a Mewa, która po raz pierwszy
popatrzy³a na ten znany od dzieciñstwa obrazek innymi oczami.
- Teraz trzeba przede wszystkim my¶leæ o przysz³o¶ci -jak przerwaæ ten koszmar -
odrzek³ W³ad.
- Rozumiem - powiedzia³a ¿a³o¶nie...
Wyminêli Gaj...
Znowu by³y ³±ki podmok³e i bagniste.
Napotkaliwóz za³adowany star± ¶ciêt± topol±.
Ko³a wozu uwiêzly w mokrad³ach,ch³opi ma³y ch³opaczek nie potrafili ul¿yæchudej, bia³ej szkapinie.
Pomó¿cie,luuuudzie wola³ ch³op.
Luuuudzieeee becza³ ch³opak.
W...
powsta³o tam przedstawicielstwo dyplomatyczne Czechos³owacji,
a nastêpnie kilku innych pañstw...
Najwa¿niejszym zadaniem konsulatu polskiego w
299
pierwszym okresie jego dzia³alno¶ci by³o organizowanie repatriacji Polaków zza
Buga do kraju w latach 1945— —1946, a nastêpnie przeprowadzenie akcji ³±czenia
rodzin (1956—1957), z której skorzysta³o wiele...
Przyzwyczaili siê jednak szybko; szarobure br±zy namiotów dobrze zlewa³y siê z t³em opad³ych li¶ci, wiêdn±cej trawy i innych ro¶lin...
Obóz ci±gn±³ siê ca³ymi milami, w promieniach z³otego zachodu skrzy³y siê liczne ma³e ogniska, na których gotowano strawê.
Egwene z prawdziwym zadowoleniem w¶lizgnê³a siê do swego namiotu, gdy ju¿ gai'shain go rozstawili. Wewn±trz zasta³a zapalone lampy i niewielki...
Tak siê te¿ niejednokrotnie dzia³o...
Dla urzeczywistnienia morskiej ekspansji o wiele
wiêksze znaczenie mia³y natomiast ¶rodki techniczne.
Mo¿na przecie¿ chcieæ co¶ zrobiæ (np. poznaæ kosmos,
czy strukturê komórki), a nie mieæ mo¿liwo¶ci, z powodu
braku odpowiednich "narzêdzi", praktycznej...
- Ale z pewno¶ci± masz jakie¶ pytania?
- Ca³e mnóstwo - odpar³ Ross szczerze...
- Dlaczego wiêc ich nie zadasz?
Ross u¶miechn±³ siê s³abo. Tym razem nie by³ to udawany u¶miech nie¶mia³ego, zawstydzonego ch³opca.
- M±dry facet nie chwali siê w³asn± ignorancj±. Wytê¿a oczy i uszy, a jadaczkê trzyma zamkniêt± na k³ódkê...
- I w rezultacie robi± go w...
Ja w dalszym ci±gu stara³em siê j±
zdobyæ...
Ucieka³a, krzycz±c, w g³±b ciemnego cmentarza, w bok od ¶cie¿ki, na której
stali¶my. Wówczas ja wpad³em w z³o¶æ i uderzy³em j± w okolice g³owy — ku³akiem.
Irena zachwia³a siê i zaczê³a uciekaæ krzycz±c «ratunku» albo «pomocy». Wtedy ja
zacz±³em j± goniæ i potkn±³em...
— Ja te¿ tak zrobiê...
Wyjd¼, ubiorê siê.
— Ubieraj siê prêdko. Ja ci tu przyniosê kawê.
— Nie chcê ja kawy — odpowiedzia³ Julian.
- I ty nie chcesz? - zawo³a³a Antosia spojrzawszy na niego z trwog±. - O! i ty
musisz co¶
wiedzieæ.
- Mówiê ci, ¿e nic nie wiem, chocia¿ czujê, i to nie dopiero...
- Dlaczego - wyszepta³ odrywaj±c siê od jej ust - nigdy nie mam ciebie dosyæ?
Charlotte nie odpowiedzia³a...
By³a zbyt zajêta rozpinaniem i zdejmowaniem z niego
surduta. Po chwili by³ ju¿ nagi do pasa.
Jej palce dotknê³y starych blizn po kwasie. Przycisnê³a usta do zranionego ramienia i
delikatnie poca³owa³a. Baxter zamkn±³ oczy pod wp³ywem wzbieraj±cych w nim uczuæ....
Jego rêce b³±dzi³y w okolicy guzików surduta, by po chwili, jakby sp³oszone ich dotkniêciem, wróciæ na porêcze fotela...
— Co na to doktor Lówe? — spyta³.
— Ach, doktor twierdzi, ¿e pod wzglêdem medycznym Erna jest zdrowa, a ta niedyspozycja mo¿e wi±zaæ siê z jej wiekiem... bliskim pokwitania. Ale doktor Lówe nigdy nie uczestniczy³ w seansach i nie bierze pod uwagê mo¿liwo¶ci objawienia siê...
A jego pal by³ wtedy dok³adnie nad moj± twarz± i nie
mog³am
siê powstrzymaæ, ¿eby go nie chwyciæ i nie zacz±æ ssaæ — sam koniuszek, bo tylko
do niego
by³am w stanie dosiêgn±æ...
Lecz George ugi±³ kolana i wtedy ju¿ mog³am go lizaæ
ca³ego. Pal
mia³ kolosalny, j±dra napiête, podobne do wielgachnych w³oskich orzechów.
Wciska³ swój
pal w moje usta coraz g³êbiej. Normalnie krztuszê siê byle czym, ³y¿k±,
wszystkim. Ale teraz
wcale tak...
Ogon ju¿ mia³ j± na celowniku...
- Waliæ z góry” - spyta³.
- Na rozgrzewkê - w powietrzu dowódc± by³ Æwietnik.
Ogon odpowiedzia³ twierdz±co na pytanie sterownika dzia³a.
Ze znieruchomia³ego na moment pojazdu szeroka smug± ciemno¶ci runê³a w dó³. Drzewa rozsypa³y siê w proch, ro¶liny zmieni³y siê w...
- Je¶li cokolwiek mi siê stanie, bêdzie to wy³±cznie moja wina, nikogo innego...
- Gdyby uda³o ci siê prze¿yæ i powróciæ nawet z minimaln± ilo¶ci± nowych materia³ów, by³by to tryumf dla uniwersytetu. Osobi¶cie uwa¿am, ¿e stan twojego umys³u pozostawia wiele do ¿yczenia. Jako prze³o¿ony mogê wyraziæ tylko mój wielki podziw.
- Przeka¿ê wy¿ej twój ±...
Uczesa³a je i spiê³a z ty³u g³owy...
Nagle us³ysza³a jaki¶ szelest, jakby trzask ³amanej ga³±zki. Utkwi³a wzrok tam, gdzie przed chwil± co¶ siê poruszy³o. - "Czy¿by to Paul? - pomy¶la³a. Wiedzia³a, ¿e Paul Rubenstein nie mia³ jeszcze do¶wiadczenia w walce z bandytami, lecz nadrabia³ braki wytrwa³o¶ci± i...
Strona 139 / 177 • 1 ... 136, 137, 138, 139 , 140, 141, 142 ... 177